Witajcie !
Co zaplanowałam to i zrobiłam . Oto mój wymarzony sampler
A l'ombre des tilleuls
A takie są jego etapy.
Zaczyna się niewinnie kilkoma środkowymi krzyżykami. Czytając mój blog na pewno natkniecie się na mój sposób by haft równomiernie dopasować do tkaniny. - Zawsze zaczynam od środka wzoru.
Tak po zaledwie trzech dniach kiedy cały czas lał deszcz. Widać znaczny postęp. Nie ma co się z tym spieszyć , bo nic się na tym nie zyska . Tyle krzyżyków ile jest na schemacie trzeba pokonać i już.
Kolejny etap to zbliżanie się do upragnionego półmetka. Sampler ten jest bardzo przyjemny do wyszywania i choć nie do każdego pasuje wnętrza , dla mnie jest idealnie zaprojektowany.
Ktoś wreszcie pomyślał , że wąskie ściany też chcą mieć ozdoby. A z pomocą mojego ukochanego polskiego lnu z BIOTEXTIL'U nawet duży haft można mieć w wersji mini.
Kilka zbliżeń na piękne detale. Sampler rzeczywiście zapewnia kombinację wielu wzorów do wykożystania w przyszłości , bo i do tego onegdaj służył.
A tu już widać połowę. Co to za ciekawy układ schematu , który robi się z PN na PD. Całkowita rewolucja w samplerowym myśleniu.
A teraz to na co czekałam najbardziej mała sesja po ukończeniu pracy. Jak wam się podoba literka A . A może słodkie M?
D jakby znane , tylko nie wiem gdzie je widziałam i przepiękne E.
Widać dolną część samplera. Jaka tu zmiana. Nie przypadł mi do gustu oryginalny napis A l'ombre des tilleuls , więc zastąpiłam go własnym La poesie de la blancheur czyli poezja bieli . Do tego jeszcze śmieszny zawijasek ściegiem za igłą i po problemie z moimi gustami.
W sumie to żal jak zawsze , że to już koniec przygody z tym Samplerem , teraz ciągle zaglądam na stronkę , czy zaprojektowali coś nowego i nic , ale mam jeszcze tyle samplerowych planów , że głowa mi pęka.
Do Samplera zużyłam trzy motki muliny DMC w kolorze bieli. By nie zawracać sobie głowy pasemkami nawinęłam cztery pasma na tę szpulkę i tak zabrałam ze sobą , by się nie plątała nitka. To był dobry pomysł.
Wielkość mojego haftu na lnie to 11X38cm. Nietypowo. Do kompletu miałam jeszcze coś ale o tym napiszę kolejnym razem , choć fotki już mam.
Pozdrawiam gorąco
Joanna
Momentami kompletnie nie wiem, o czym piszesz, ale sampler i zdjęcia są piękne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.:)
To mogę więcej wyjaśnić tylko rzuć temat
UsuńCudo!!!
OdpowiedzUsuńUroczy..
OdpowiedzUsuńale cudo - już jestem chora - serdeczności ślę - Marii
OdpowiedzUsuńCudnie!!!
OdpowiedzUsuńJoanno, uwielbiam Twoje samplery! Jesteś matką chrzestną moich wzornikowych prób :)
OdpowiedzUsuńWow nie wiedziałam bardzo mi miło ja patrzę jak dziergasz na drutach i uczę się
Usuńdla mnie to czarna magia, więc tym bardziej jestem zachwycona efektem! :)
OdpowiedzUsuńCudowny haft, a już robótka na lnie to mistrzostwo :)
OdpowiedzUsuńWow!To już ???
OdpowiedzUsuńO Ty Bestio kochana!
Piękne dzieło, ależ niesamowicie pracochłonne, podziwiam ogromnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Agness:)
cudeńko :)
OdpowiedzUsuńWunderschön! So edel und filigran, dein Sampler ist bezaubernd.
OdpowiedzUsuńLiebe Grüße aus Deutschland
Sandra
Fur duch ach Liebe grüße aus Polen
UsuńSzybko Ci poszło... niedawno czytałam o zakupionym wzorze idealnym, a tu gotowy sampler :-) Pięknie się prezentuje!
OdpowiedzUsuńdelicate and beautiful in so many ways
OdpowiedzUsuńMnie do samplerów przekonywać nie trzeba - jak zwykle kupuję w ciemno całą kombinację: wzór + len + biel muliny = PIĘKNO aż mnie łaskocze w brzuchu.
OdpowiedzUsuńTwoja praca oczywiście spełnia wszystkie warunki więc domyślasz się co czuję. Niech pięknie zdobi ścianę!
Piękny :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie magia.
Kiedyś wyszywałam na lnie ale po tylu latach na kanwie chyba trudno byłoby mi się znowu przyzwyczaić ;)
Sampler jest piękny no i miałaś fajny pomysł z nawinięciem muliny na szpulkę ;)
Co oznaczają skróty PN i PD?
Północ i Południe
UsuńCzyli głównie chodzi o to ,że haft jest bardziej pionowy niż poziomy.....
UsuńWłaśnie tak to rzadki przykład
UsuńBędzie piękny....Pozdrawiam pa....
OdpowiedzUsuńPiękny:))aż mnie korci żeby wyhaftować jakiś sampler:)na lnie prace są świetne,teraz haftuję coś właśnie na lnie,tylko białym i jestem nim zauroczona:)))
OdpowiedzUsuńBardzo ładny, podziwiam:-)
OdpowiedzUsuńPiękna sesja i sampler.
OdpowiedzUsuńPiękny, kusisz tymi samplerami na lnie! Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńNo przepiękny jest!!! Też uwielbiam białe nici na naturalnym lnie :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny!!Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńBoski, uwielbiam takie hafty :) Twoje są śliczne zawsze :)
OdpowiedzUsuńDołączam do wszystkich zachwytów :) Wspaniały jest!
OdpowiedzUsuńja też się zachwycam! Białe nici na lnie to jest to! Pozdrawiam Ala
OdpowiedzUsuńCudny haft :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJoanna, me gustan mucho tus trabajos, sobre todo los samplers!!! Felicidades.
OdpowiedzUsuńAna Julia
No piękne te Twoje hafty JJ ;). Widzę, że pasja przerodziła się w prawdziwą sztukę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. MH
Co za miłe spotkanie w sieci po latach. Dziękuję za taki miły wpis. Pozdrawiam cała waszą rodzinkę.
UsuńWitaj! Mało rozumiem z Twojego tekstu :), nie znam się zupełnie ale mam oczy i cuda widzę stworzone Twoimi rękami, które mnie zachwycają! Pozdrawiam! Dora
OdpowiedzUsuń