Przygotowania w mojej pracowni idą pełną parą. W tym roku postanowiłam udekorować swój domek kolorowymi poduszkami w świątecznych deseniach. Mam sporo małych i średnich poduszeczek poukładanych na wszystkich siedziskach w każdym zakątku , ale jakoś nie pasują klimatem do zbliżającego się wielkimi krokami Bożego Narodzenia.
Wyzwanie jest ogromne i pochłania sporo czasu , ale wreszcie mogę spożytkować wszystkie materiały tak pieczałowicie zbierane i kupowane w różnych zakątkach , które odwiedzam podczas moich wyjazdów.
Dzisiaj czas pokazać cudownie świąteczną ozdobę mojego żelaznego łóżka wyczarowanego już w zeszłym roku. Poduszka powstała z materiału bawełnianego hiszpańskiego producenta. O dziwo udało mi się zakupić go w Zakopanem. Kolor jest idealnie świąteczny - czerwonozielona krata z delikatnymi białymi wstawkami , a na ich połączeniach przechadzają się maleńkie reniferki i pobłyskują śnieżynki. Materiał nie był tani , ale w przypadku takich piękności cena mało się liczy. Nie zawsze trzeba kupić dużo , a na kawałek znajduję zawsze jakieś zaskórniaki.
Poduszkę ozdobiłam obrazkiem wyszytym haftem krzyżykowym , który powstał w poprzednie święta i cały rok przeleżał w szufladzie. Teraz wyszedł na salony i zdobi , zdobi i cieszy mnie bardzo.
Motyw sań z aniołkami ciągniętych przez renifery zaczerpnęłam z kolekcji pewnej niemieckiej projektantki , a jej podobne wzory znajdziecie na stronie www.kreuzstich-insider.de . Wzór wyhaftowałam muliną DMC nr 816 na aidzie 18.
Może to mało romantyczne i niezbyt pasuje do haftowanych poduch , ale kilka osób było zainteresowanych przepisem na domową białą kiełbaskę i obiecałam go podać , tym bardziej , że kiełbaska jest doskonałym dodatkiem do Noworocznej kolacji. Zdjęcia nie będzie , bo surowa biała jest wyjątkowo wstydliwa i zupełnie nie fotogeniczna.
Składniki:
1 i 1/2 kg łopatki wieprzowej b/k
1 kg chudego surowego boczku bez skórki
2 op majeranku
1 główka czosnku
sól i pieprz do smaku
6 szklanek wody
flaki wołowe surowe ( dostępne w sklepach masarskich )
Flaki , jak to okropnie brzmi , ale warto zamknąć oczy i zacząć sporządzać kiełbaskę.
Mięso mielimy w maszynce elektrycznej o najgrubszych oczkach. Dodajemy wyciśnięty czosnek , majeranek , pieprz i sól do smaku. Pamiętajmy jednak , że to duża porcja mięsa , więc przypraw też potrzeba więcej. Następnie wszystko wyrabiamy ręcznie , tak jak ciasto i dolewamy po jednej szklance wody , aż powstanie jednolita masa , szklanek mięso pochłonie czasem 5 , czasem 6 , to zależy od mięsa. Masą przy pomocy maszynki elektrycznej do mielenia mięsa i specjalnej przystawki nabijamy umyte flaki , formujemy kiełbaski i gotowe.
Tak zrobione kiełbaski wkładam w kilku porcjach i zamrażam. Kiedy przyjdzie Nowy Rok zamrożone ugotuje w garnku i tradycyjnie podam mojej rodzince z chrzanem.
Kto odważny niech spróbuje tej zanikającej kuchennej zabawy w babranie się mięsem.
Znikam teraz do maszyny i szyję kolejne poduszki.
Joanna
PODUCHY :) PIEKNE, NIGDZIE NIE SPOTYKANE,NIE DOSTEPNE,NIE DO ZDOBYCIA.Bardzo oryginalne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękne poduchy. Ja też uwielbiam, jak wszystko do sienie idealnie pasuje, nie tylko na święta. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńSliczne, co tu więcej pisać
OdpowiedzUsuńPiękne poduchy !
OdpowiedzUsuńgratuluję pomysłu.
OdpowiedzUsuńfajnie mieć w domu coś własnoręcznie zrobionego i unikatowego.
kiełbasa na pewno pyszna.
pozdrawiam i zapraszam do siebie.
Śliczna poducha!!!! Materiał bardzo świąteczny i jeszcze ten piękny haft!
OdpowiedzUsuńPrześliczny haft, fajnie skomponował się z tkaniną. Całość wyszła bajecznie, tylko pozazdrościć:).
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu myślałam o domowym wyrobie kiełbasy, ale jakoś było mi do tego nie po drodze. Przepis sprawdzony, to może się zmobilizuję i zrobię.
Marzy mi się tez zrobienie mięska w słoikach, tylko czy nasze mięso nafaszerowane chemią da się tak przetworzyć?
pozdrawiam. Magda
Cała poducha jest pięknie skomponowana i uszyta, co jest zasługą Twórczyni :)
OdpowiedzUsuńWinterromantik pur...Wunderschön!!!...)
OdpowiedzUsuńWspaniała !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za przepis:))
Śliczna poducha wszystko u niej pasuje do klimatu świąt ././.
OdpowiedzUsuńPoducha jest prześliczna i ten haft - cudo!
OdpowiedzUsuńdziękuję za przepis - na pewno wypróbuje!
pozdrawiam magda
Śliczna poduszka.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękna ta poduszka, tkanina i ten megacudny haft idealnie do siebie pasują.
OdpowiedzUsuńUściski przesyłam:)
Dziękuję za przepis na kiełbasę:))wypróbuję:))),,ale ja o poduszce:))jest przepiękna:)))materiał wart swojej ceny:))już nie mogę doczekac się następnych:)))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPoduszka z haftem świetnie wygląda!
OdpowiedzUsuńpoduszka istne cacko:) pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńBiałej kiełbasy nie zrobię (zjem u Ciebie :-)))) ) , ale z hafcikiem spieszę się,jak mogę :-) Może zdążę:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię pięknie,miłego weekendu
A podusia bosssska!
śliczny materiał, piękna poduszka
OdpowiedzUsuń♥
OdpowiedzUsuńPiękna poduszka :)
OdpowiedzUsuńTen haft - po prostu przepiękny!! no ale że jesteś uzdolnioną hafciarką to żadna nowość dla mnie, wszak mam jedno twoje dzieło - siedzi dumie w koszyczku z koronkami i bardzo lubię na nie patrzeć, więc często wspominam twoje zdolności :))
OdpowiedzUsuńŚciskam!
Piękny ten hafcik, bardzo ładnie koresponduje z kraciastym tłem. U mnie w tym roku także króluje iście świąteczny karteczkowy motyw. Ale moje poduch nie sa tak piękne jak twoje :-)).
OdpowiedzUsuńLucy
Ta poduszka jest rewelacyjna ;o) Przepięknie ja wykonałaś ;o)
OdpowiedzUsuńŚwietne te poduszki! A ja na nic ostatnio nie mam czasu i w tym roku chyba będzie ze tym co jest na sofie:(
OdpowiedzUsuńPrzepis na kiełbaskę zapisuję, dziękuję:)
pozdrowienia,
Podusiaj jak podusia ale ten faft!! Klaniam sie nisko moja droga!!! Jestem pod wrazeniam! Naprawde! Gratuluje calosc prezentuje sie przepieknie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
marta
fajniutka podusia z pięknym haftem:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny blog. Tak inspirujący, że nie wiem co wywarło na mnie większe wrażenie - opowieści, fotografie czy pomysły.
OdpowiedzUsuńMa pani niesamowity talent, Joanno!
Pamiętam ten Twój haft :) Pięknie go skomponowałaś z tkaniną w kratkę - wyszła ci super poducha.
OdpowiedzUsuńTen wzór jest niesamowity, poduszka wygląda przepięknie! Ja ten haft właśnie z zeszłego roku pamiętam jako jedną z piękniejszych prac przedświątecznych! :)) Kochana, buziaki ogromne w niedoczasie przedświątecznym ślę!! :))
OdpowiedzUsuńPoduszka pierwsza klasa!!! noż boski ten haft! :)
OdpowiedzUsuńCudna poducha!
OdpowiedzUsuńślicznie u Ciebie :-)
OdpowiedzUsuń