Tak sobie stał mój samotny karmnik na pieńku. Ptaki zachwycone wiosenną aurą już do niego nie zaglądały. W całym swoim nieszczęściu ukryty pomiędzy liśćmi jabłoni nie przykuwał niczyjej uwagi. Przechodząc koło niego zastanawiałam się jak tu uszczęśliwić to biedactwo.
Jakiś czas temu eksperymentowałam z bielutką masą plastyczną schnącą na powietrzu i porobiłam kilka małych i dużych serduszek , a także ptaszki .Poszukując pomysłu na zawieszkę odnalazłam te elemenciki i już miałam gotowy projekt.
Potrzebowałam tylko ozdobną wstążkę w wiosennym kolorze , dwa duże półszlachetne kamienie ( jako obciążniki ) , sznurek zwany szparagiem i elementy z masy.
Poskładanie tego w całość zajęło mi kilka minut , a efekt jest taki. Każdy tego typu wesoły gadżet jest jedyny i niepowtarzalny , a na tym mi zawsze zależy , gdy coś majstruję.
Zachęcam Was do zrobienia czegoś podobnego. Nie trzeba rzecz jasna ozdabiać karmnika , można drzwi , okna , ścianę , mebel lub wieszak , po prostu wszystko.
Pamiętajcie nasza kreatywność to skarb i wielkie szczęście.
Joanna
bimbadełko urocze!Kolor wstążki i kamienia bardzo letni, wakacyjny!Twoje wytwory z masy proste ale efektowne!Pozdrawiam upalnie:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł....inspirujesz i zachęcasz do działania :) Piękna zawieszka ! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wygląda.
OdpowiedzUsuńI moje kolory...miodzio:)
Zabierz do domu na honorowe miejsce, bo na to zasługuje.
Oczarowało mnie to Twoje bimbadełko i zainspirowało do utworzenia czegoś podobnego,z tym że do ponurego przedsionka-na pewno zrobi się w nim przytulniej i weselej :))
OdpowiedzUsuńSuper efekt.
OdpowiedzUsuńBardzo podopba mi się ta ptasia budka, sama bym w niej zamieszkała.
Masa schnąca na powietrzu... zaciekawiło mnie to... co to?
OdpowiedzUsuńWieszadełko urocze;-)
Bimabdełko urocze, ptaszki będą przeszczęśliwe z takiego urokliwego domku :)
OdpowiedzUsuńa możesz coś więcej o tej masie napisać, czy ma jakąś swoją nazwę? piękne te serducha i ptasiek
OdpowiedzUsuńZACHWYCAM SIĘ ....BIMBADELKA UWIELBIAM POD KAZDA POSTACIA...LUBIE JAK WISZA W PRZEDPOKOJU I BIMBAJA (teraz mam dzbanuszki hiszpanskie)lubie jak wisza w oknie i bimbaja i lubie jak wisza w domu w miejscach ulubionych..zaleznie od humoru i okazji...
OdpowiedzUsuńtwoje bimbadelko urocze zrobilas na tarasie bym powiesila smialo ::))) echh zdolniacha
cudny pomysł! proste i jakie efektowne zarazem:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie to wymyśliłaś i wykonałaś.
OdpowiedzUsuńfajny pomysł, tez sobie zrobię bimbadełko :)
OdpowiedzUsuńŚliczna zawieszka...kusisz niemiłosiernie...
OdpowiedzUsuńBimbadełko :-) nazwa świetna. Popróbuję kiedyś, inspirujący pomysł, fajnie wyszła ta zawieszka u Ciebie.
OdpowiedzUsuńNo i bimba Ci to bimbadełko na gałęzi i oczy cieszy. Śliczne...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Niezle to sobie obmyslilam i zrealizowalas.
OdpowiedzUsuńBimbadelko bardzo mi sie podoba, a zawieszki bosskie.
Pozdrawiam
istotnie wesolutkie bimbadełko :)
OdpowiedzUsuńjesteś niesamowita ...
pozdrawiam
Piękna nazwa "bimbadełko". Świetny pomysł pięknie zrealizowany.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam jako 100 obserwator
Świetny pomysł! Wspaniała kompozycyjność!!!
OdpowiedzUsuńŚlicznie się prezentuje!
Pozdrawiam :)
Dobry pomysl i latwosc wykonania i sukces gwarantowany ;) Slicznie wymyslilas, slicznie wykonalas.Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba, może kiedyś uda mi się coś takiego zrobić.
OdpowiedzUsuń