Translate
czwartek, 7 lipca 2011
WSPOMNIENIA ZE SKANDYNAWII
Zakochana od niepamiętnych czasów w Skandynawii , zrobiłam dekoracyjny lampion , który przypomina mi tamte dziewicze fiordy z maleńkimi domkami zwróconymi w stronę morza. Na każdym ganku lampiony , nie tylko z Ikea , często zrobiony własnoręcznie , przy użyciu dostępnych w każdym domu rzeczy. Zapalany tuż przed zapadnięciem zmroku i poruszający się delikatnie na północnym wietrze. Klimat przecudny , choć u nas niemożliwy do osiągnięcia. Zbyt mocno silimy się na nowoczesność. Wciąż nam mało , wyrzucamy wszystko co stare i nie modne , kupujemy nowe i wcale nie jesteśmy eko. Chcemy zaimponować wielkimi , nowymi domami , które namiętnie remontujemy latami i nigdy nie jesteśmy zadowoleni z efektu. Dla mnie eko to dbanie o stare domy , sprzęty i wykorzystywanie prostych materiałów do zrobienia czegoś na prawdę uroczego. Nie znoszę nadprodukcji. To ani eko , ani trendy.
Do wykonania tej jedynej w swoim rodzaju ozdoby potrzebowałam słoja z szerokim otworem , 2m sznurka , kilka muszli z bałtyckiej plaży , patyki wymyte do białości przez morze , trochę piasku do obciążenia słoja i drut .
Na początku uplotłam ze sznurka siatkę zaczynając od dna słoika i kończąc przy otworze. Z drutu uformowałam uchwyt. Następnie ponawieszałam kilka morskich muszli i mały drewniany ster ( kupiony gdzieś w sklepie z chińszczyzną ). Do środka wsypałam troszkę morskiego piasku , aby świeczka się nie przesuwała , jeśli nie macie akurat go pod ręką to możecie zastąpić go maleńkimi kamyczkami.
Od spodu doczepiłam niezbyt długą girlandę z patyczków wymuskanych przez słoną wodę i tak powstała ta dekoracja w skandynawskim stylu -EKO. Co wieczór zapalam w moim lampionie małą świeczkę i wpatruję się w morze , nie czekam jednak na mojego żeglarza , gdyż zawsze jest przy mnie na lądzie.
Jeszcze kilka dni zostało do końca mojego letniego CANDY , więc spieszcie się z zapisami.
Joanna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
No i super pomysł :) na pewno pięknie się prezentuje o zmroku :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł a wykonanie rewelacyjne
OdpowiedzUsuńTak niewiele trzeba żeby powstała niepowtarzalna ozdoba !
OdpowiedzUsuńWspaniała latarenka !!!
Pozdrawiam Agnieszka
Cudowna ozdoba. Kocham te klimaty.
OdpowiedzUsuńBrawo za pomysł.
Pozdrawiam Magda
Piękny lampion!!! Bardzo mi się podoba i jestem pełna podziwu jak starannie uplotłaś tą siatkę!
OdpowiedzUsuńufff dech mi zaparlo,piekna latarenka:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, rewelacja. Pozwolisz, że troszkę zgapię :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł:))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Piękny!!!
OdpowiedzUsuńBARDZO LADNY LAMPION:-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Fajnie się czytało ten post. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńświetny pomysł-tez sobie zrobię-tyle,że wersję leśną , bo do morza-daleeeeeko:)
OdpowiedzUsuńfantastyczny lampion, świetnie to sobie wymyśliłaś. Prosty, uroczy i ma swój klimat. Od razu przyzywa wspomnienia znad morza :)
OdpowiedzUsuńBardzo śliczna latarenka:) Jestem pod tak ogromnym wrażeniem, że chyba też sobie taką przygotuję:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pomysł świetny i taki nie spotykany,,,
OdpowiedzUsuńBędąc w Szwecji również te latarnie w oknach zrobiły na mnie wrażenie:) To piękny widok i chyba tradycja.
OdpowiedzUsuńTwoja latarnia jest urocza
az oko milo pocieszyc ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny patent na lampion :) Bardzo podoba mi się wyrzucone przez fale drewno, a Skandynawię zawsze chciałam odwiedzić, może kiedyś mi się uda :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPomysł na lampion bombowy! Ostatnio zastanawiałam się jak zrobić przytulne, wieczorne oświetlenie na działeczce i to jest rozwiązanie idealne. Pięknie dziękuję za podsunięcie pomysłu :)
OdpowiedzUsuńPiękny, letni lampion, świetny pomysł:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCiekawie opisałaś tę 'Twoją Skandynawię', a lampion przemawia do wyobraźni:)
OdpowiedzUsuńByłam w Holandii-w oknach bez firan też często widziałam zapalone latarnie, we wszystkich podobnych i tylko ceglanych domkach i przed posesją czy w okół otoczone kanałami( tworzyły naprawdę niesamowity, niepowtarzalny klimat :))) )
OdpowiedzUsuńWidząc Twoje dzieło - latarenkę od razu wspomniałam tamtejsze widoki :)) Naprawdę super pomysł na ekologiczny lampion :) pozdrawiam cieplutko (ja też zabierałam się za lampion taki na działkę przy grillu - ale jakoś nie narzekam na brak wolnego czasu ;)
śliczny :) świetny pomysł na niedrogą, a bardzo efektowną dekorację w letnim klimacie :)
OdpowiedzUsuńTo co lubie najbardziej to piekne,oryginalne dekoracje zrobione z przedmiotow z zasiegu reki:) uroczy lampion,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiekny .Jak to malo potrzeba i tak wiele ,aby stworzyc cos oryginalneo i takiego swojego.Jestem pod urokiem tego lampioniku.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńLUBIĘ TAKIE KLIMATY..PIEKNY LAMPION
OdpowiedzUsuń... i zapraszam na Candy do mnie :)
OdpowiedzUsuńhttp://sioodemka.blogspot.com/2011/07/cukierasy-w-krainie-szczesliwosci.html
Ja też kocham morze, kocham morskie klimaty. Świetna i niebanalna ozdoba Ci wyszła.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Hi dear Joanna! So and so beautiful! Love shells so much! Kind God bless you! :D
OdpowiedzUsuńŚliczniasty jest ten lampion, chyba się zainspiruję. Co prawda widziałam już takie wykorzystanie słoików, ale jakoś do mnie nie przemówiły. Nie mam ganku, mam za to balkon, z którego mogę się wpatrywać nie w morze, ale za to w blokowisko na przeciwko. To se powieszę na tym balkonie coś podobnego, a co! Niech sąsiedzi widzą i zazdroszczą ;D.
OdpowiedzUsuńTeż jestem za wykorzystywaniem tego, co jest ogólnodostępne, chociaż reszta domowników jest raczej średnio zadowolona ze znoszenia patyków do domu... No, może poza psem, psu się podoba :D.
Pozdrawiam!
O mój Boże jaki piękny!! Mogłabyś taki siostrze znaleźć! :) Ściskam Cię mocno :) M.
OdpowiedzUsuńWspaniale sobie to wszystko wymyśliłaś i pięknie połączyłaś w całość :) Zazdroszczę widoku...
OdpowiedzUsuńJednym słowem-CUDNY. Bardzo pomysłowe wykonanie. Uwielbiam przedmioty wyczarowane z przedmiotów dostępnych w zasięgu reki. Spróbuje wyczarować podobny-mam nadzieje ze sie na mnie nie pogniewasz. Świetnie sie wpasuje w marynarski klimat mojego ogrodu. Obiecuje ze na pewno sie będzie różnił szczegółami.Gastrulacje!!!
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do One Lovely Blog Awards, szczegóły u mnie, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń