Translate

wtorek, 11 września 2012

SPEŁNIONE MARZENIA


Witajcie !
Jakoś mam tyle spraw na głowie , że czas umyka mi przez palce jak szalony. Już tak dawno nie pokazywałam nic nowego. Przyznam się , że nie leniuchuję , lecz haft pochłania sporo czasu i nowe wytworki nie ukażą się na materiale z dnia na dzień. Pokażę wam jednak mój obrazek z przed lat. Wyszyłam go na zamówienie.



A po kilkunastu latach dostałam te oto zdjęcia. Zupełnie byłam tym zaskoczona , że gdzieś w świecie 1000 km ode mnie , jest dom w którym jego mieszkańcy przy codziennym śniadanku patrzą na mój hafcik. Tak dokładnie nie pamiętam , kiedy on powstał , może z 15 lat temu. Tak już tyle czasu minęło od powstania tego kuchennego , słonecznego obrazka. Nadal jednak nic nie stracił ze swoich cytrusowych , pomarańczowych kolorów. Wszystko za sprawą nici DMC. Zawsze używam najwyższej jakości nici i materiałów , by przetrwały lata. Schemat zaczerpnęłam z Włoskiej gazety LE IDEE DI SUSSANA , kiedyś  nie było internetu . Wyszywałam go na Aidzie O zgrozo 14 - kiedy to było , minęły całe wieki i moda jest nieco inna , ale i tak pochlebia mi ten widok , tyle lat.......

A jak ma się tytuł posta do moich zdjęć , otóż pierwsze z nich mówi samo a siebie. Wszystkie kolory DMC znalazły cieplutką przystań w mojej pracowni , a to zawsze było moje hafciarskie marzenie. Zamieszkały w pięknej drewnianej szafeczce i wystarczą mi chyba aż do emerytury.

Miłego wieczoru dla wszystkich moich obserwatorów i takich , co wpadają tu incognito.
Joanna

38 komentarzy:

  1. Wow - komódkę na nici masz śliczną :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wow - też ciągle na nią spoglądam i co jakiś czas otwieram szufladki...

      Usuń
  2. Obrazek cudowny a komódka istne marzenie, zazdroszczę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma co zazdrościć , tylko marzyć , bo jak widzisz można powiedzieć , że marzenia się spełniają.

      Usuń
  3. Szafeczka bardzo elegancka, a obrazek śliczny! Przyjemnie jest gdy własna twórczość cieszy innych :)
    Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  4. prawdę mówiąc czerwienią się oblałam widząc w jakim porządku trzymasz mulinki...
    fajnie powspominać swoje prace !

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie jak marzenia się spełniają, nawet takie "małe".
    A obrazek cudowny!!!! Nic nie stracił ze swej urody przez lata.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Komódka na mulinki , to było zawsze moje wielkie marzenie , jedno z tych największych hafciarskich , by mieć wszystkie kolory DMC , całą paletę , jak w pasmanterii.

      Usuń
  6. potwierdzoam opinie kolezanek nic nie stracil na uroku . slicznie dokoruje pokuj.
    pozdrawiam serdcznie

    OdpowiedzUsuń
  7. szufladki wypełnione po brzegi tym, czym się chce :) ale CUDO!!!
    a obrazek mmm te mandarynki pachną aż u mnie :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wow, obrazek prezentuje się cudnie. Ale szafeczka na muliny ... piękna i jaka elegancka. Pozdrawiam, Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  9. Szafeczka super..Wszystko tak pięknie poukładane...
    Obrazek piękny..wyobrażam sobie ile pracy kosztował...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już nie pamiętam ile czasu go wyszywałam , zapewne długo , bo to były początki wielkich prac.

      Usuń
  10. Pięknie haftujesz, a pomysł z szufladami na muliny i nici chętnie "odgapię" jeśli pozwolisz. :) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Życzę ci byś też dorobiła się takiej komódki DMC i dzięki za tak miłe słowa. Myślę że wyszywam normalnie , cała magia jest przecież we wzorach i nitkach.

      Usuń
    2. Dzięki Joasiu :) A co do magii, to nie tylko w nich, ale rozumiem, że skromność przemówiła. :) Idę szukać komody do wzięcia od zaraz ;) Pozdrawiam miło

      Usuń
  11. Naprawde ladny obrazek, wcale sie nie dziwie, ze u kogos wisi na scianie od lat:-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Z tą pewnością, że wystarczą do emerytury to chyba przesada... ale szafeczki zazdroszczę, nici mam nadal mnóstwo, ale siedzą w woreczku pomieszane... muszę o nich pomyśleć i też je sobie poukładać... moze wtedy i ja sięgnę po latach po igłę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie sięgnij po igłę , nawet bez układania mulinek , to tak miło odpręża...

      Usuń
  13. śliczna komoda na nici ,a obrazek cieszy oczy :)
    pozdrawiam
    AG

    OdpowiedzUsuń
  14. O, jak to miło, że Twój haft tyle lat kogoś cieszy! Zresztą nie dziwię się, bo obrazek piękny! A zbioru mulinek i pięknej komódki tylko pozazdrościć :)))

    OdpowiedzUsuń
  15. A czemu Aida 14 jest 'o zgrozo' ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aida 14 jest dla mnie O zgrozo zbyt duża , po tylu latach z igłą w ręku człowiek potrzebuje odmiany i u mnie poszło w kierunku miniaturyzacji. Im gęściejszy splot tym lepiej , ostatnio zajęłam się wyłącznie lnem 18ct i jak na razie sobie na nim poczynam. Nie mam jednak nic przeciwko tym , którzy uwielbiają 14-nastkę.

      Usuń
  16. Gratulacje komódki :) jest rzeczywiście śliczna :)
    Obrazek bardo nastrojowy, do kuchni w sam raz,
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  17. Komódka piękna a obrazek... na 14ct grubo bo grubo ale widać jak rozwijasz warsztat i estetykę. Takie punkty bazowe są wielce potrzebne!

    OdpowiedzUsuń
  18. Haft jest piekny i az trudno uwierzyc ze tak dawno go wyszylas.
    Szafka absolutnie cudowna! Jak ja bym chciala miec taki porzadek w mulinach.
    pozdrawiam
    ps: tak ja z checia bym przymierzylabym taki czepiec, a najchetniej posiadlabym go ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. piękny haft :) fajoska szafka na mulinki ...
    czyżby od razu z właściwym napisem?
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  20. Komódka cudowna, zresztą tak jak Twój haft. Zrobiono Ci miłą niespodziankę:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja haftowałam Ariadną ale teraz widzę ,że coraz gorszej jakości są te nici:))Czas się chyba przerzucić na lepsze.Mówisz że DMC najlepsze?:))))pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Oj tak, ta szafeczka jest przepiękna, szrasznie mi sie marzyła kiedys... no ale trzeba byc prawdziwą hafciarka jak Ty, zeby taką mieć :)) Ja to jedyne co moge o sobie dobrego w tej kwestii powiedzieć, to to, że wiem, że DMC najlepsze i tylko takie kupuję jak już :)

    Kochana jasne - jesli kiedys bedzie taka możliwość to serdecznie zapraszam :))

    OdpowiedzUsuń
  23. Piękne...podziwiam Cię za cierpliwość ...komódka rzeczywiście imponujaca..

    OdpowiedzUsuń
  24. Hafcik jakby wczoraj ukończony, nic się nie zestarzał:)) Szafeczki gratuluję i pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  25. Cudny haft!Zapraszam do mnie na bloga- otrzymałaś ode mnie wyróżnienie:)Bardzo lubię do Ciebie zaglądać i podziwiać Twoje twory:) Pozdrawiam Ala

    OdpowiedzUsuń
  26. Szafeczka wspaniała - fajnie mieć tak wszystko posegregowane.
    Obrazek bardzo ładny - lubię te gazetkę z której go zaczerpnęłaś.

    OdpowiedzUsuń