Witajcie po trzech latach nieobecności. To nie tak że zapomniałam o moim Blogu i o moich czytelnikach , przyjaciołach.
Nie będę wdawałą się w szczegóły. Nie było mnie , teraz powracam. Chcę sobie wszystko odświeżyć. Wszystko co jest związane z prowadzeniem Bloga, bo przyznaję się że nawet hasło musiałam nadać nowe. Stare jakoś mi umknęło.
Na początek pokażę Wam co niedawno mnie zachwyciło , co u mnie powstało. Taka oto radosna twórczość. Trochę drewna , trochę złomu , trochę farby akrylowej .
Jak widzicie to zupełnie coś innego niż Haft na lnie , niż szydełkowanie , ale na początek i to dobre.
Jak się zaczęłam moja przygoda z drewnianymi wioskami. Bardzo zwyczajnie. Znalazłam piękny kawałek pływającego drewna , na którym mozolnie wybudowałam moją wieś.
Puściłam wodze fantazji i oto jest moja pierwsza dekoracja. Jak na pewno wiecie nie odpuściłam i tworzę dalej , to daje mi na prawdę dużo radości. Na początku nie miałam zamiaru powrócić do pisania bloga , ale pewna osóbka mnie zmobilizowała , więc zobaczymy co z tego wyniknie.
Zawsze lubiłam morskie klimaty więc czas na działanie. ciskam wszystkich mocno.
Joanna
Piękne domki i cudowne latarenka. Witaj ponownie :)
OdpowiedzUsuńTak bardzo się cieszę ,że Jesteś !!! już zaczęły mi chodzić po głowie różne rzeczy ;) ale skoro tworzysz to ręce masz sprawne :). Mam nadzieję,że nie znikniesz już! w końcu to nasze pasje pozwalają nam czasem radzić sobie z tym co przygniata..ale najważniejsze,że Jesteś. Ja też lubię morskie klimaty, chociaż mniej prac powstaje u mnie na ten temat..gdybym mieszkała nad morzem mogło by być inaczej. Podobają mi się Twoje prace, to zupełnie coś innego czekamy na więcej :)
OdpowiedzUsuńsliczna wioska , fanie ,że jesteś :D
OdpowiedzUsuńWracam jeszcze raz...bo z emocji nie napisałam wszystkiego...jesteś artystką która potrafi tworzyć mając za podstawę kawałek drewna...trochę Ci zazdroszczę. Nie mam warsztatu, swojej pracowni by robić wszystko co mi się marzy, ale oglądałam kiedyś takie morskie domki na jakimś blogu, bardzo mi się podobały i jak byłam nad morzem oprócz kamieni i muszelek zbierałam kawałki drewna wyrzucone na brzeg mając w głowie pomysły na ich wykorzystanie..mąż mnie wtedy zgasił mówiąc: chyba nie chcesz tego targać ze sobą do domu!; miał rację. Niestety nie zawsze możemy robić co sobie wymyślimy. Tym bardziej będę podziwiać Twoje ''Morskie domki''
OdpowiedzUsuńFajnie, że jesteś znowu! Piękne prace, bardzo klimatyczne :)
OdpowiedzUsuńZachodziłam w głowę, co z Tobą. Bya wyrwa w naszym blogowym świecie robótkowym... Dobrze, że ją zasypałaś i wracasz do Nas z taką wspaniałą i jak zawsze kreatywną pracą!!
OdpowiedzUsuńDzień dobry, Joasiu :-))
Niech się dobrze dzieje :-)
Hi Joanna, what a wonderful piece of work! magical and inspiring. I browsed my favourite Czech creative blogs and happened to get here to your blog and I am stunned. Morska vioska reminds me work of František Skála, who I admire
OdpowiedzUsuńhttp://www.frantaskala.com/cs/veci/kategorie/75/106/109/110
your embroideries are beautiful too
Best, Lenka from Czechy
Jak dobrze, że jesteś ;-)))
OdpowiedzUsuńPiękna, urokliwa wioska! Dobrze, że powracasz i to z takim klimatem. Pozdrawiam!😊
OdpowiedzUsuńLubię takie wielkie powroty na blogach. Cześć moich ulubionych blogów też zastopowała , ale mam nadzieję na powrót po czasie . Piękne prace . Pozdrawiam serdecznie 🙂🙂🙂 obserwuję
OdpowiedzUsuńTo jedna z moich ulubionych dziedzin twórczych i nie żebym umiała tworzyć takie wioski, ale ogromnie mi się podobają. :) Boska, naprawdę boska wioska. Jesteś niesamowicie uwolniona i pomysłowa. Taka dekoracja to moje marzenie, kiedyś kupię, a może i u Ciebie, kto tam wie. Oszczędzam, ale póki co zachwycam się na zdjęciach. :) Niech powrót w świat blogowy przyniesie Ci dużo radości, pozdrawiam serdecznie. :))))
OdpowiedzUsuńZachwycająca wioska
OdpowiedzUsuńWitam po przerwie. Twoja wioska przepiękna bardzo lubię takie morskie klimaty. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSerdecznie witam. Bardzo mi brakowało Twoich pięknych prac.
OdpowiedzUsuńWracasz z przytupem :) Piękne domki w morskim wydaniu.
OdpowiedzUsuńAleż to fantastyczna wioska...z zachwytem oglądam takie cudeńka na moim ulubionym Pintereście i muszę Ci powiedzieć, że Twoje dzieło ogromnie mnie ujęło:-) Super, że je pokazałaś:-) Od zawsze lubię morskie klimaty, mam w domu wiele kamieni, muszli, latarni morskich i tp. ozdób. Z niecierpliwością czekam na kolejne Twoje prace, pozdrawiam cieplutko:-)
OdpowiedzUsuńBajkowe te Twoje morskie klimaty...Pozdrawiam pa...
OdpowiedzUsuńPiękna ta wioska :)Pozdrawiam serdecznie i pozwolę sobie tu zaglądać :)
OdpowiedzUsuńDziękuję wszystkim za miłe komentarze. Jestem bardzo szczęśliwa że jeszcze mnie pamiętacie , że jeszcze tu ktoś zagląda. Więc teraz do pracy trzeba się wziąć i stworzyć coś ciekawego. Całuski dla Was wszystkich. Miłego dnia.
OdpowiedzUsuńI ja wróciłam do haftu, po 7 latach. Ale do bloga jeszcze nie ;) witaj, cieszę się na oglądanie Twoich pięknych prac!
OdpowiedzUsuń