Moja przygoda z igłą i nitką zaczęła się wiele lat temu , kiedy nie było jeszcze w Polsce internetu. Po malutku powstawały saloniki prasowe , gdzie upolować zagraniczne gazetki z wzorami było niezwykle trudno.Pasmanterie świeciły pustkami. Wspólnie z koleżanką poszukiwałyśmy czego tylko się dało , aby zaspokoić naszą chęć tworzenia . Było to nasze wyzwanie na każdy nadchodzący dzień. Wyszywałyśmy na wyścigi. Prace powstawały jak grzyby po deszczu. I tylko obiadu się nie chciało robić......
Teraz jest inaczej. Mam w czym wybierać po prostu miód , cud , malina. .... Mój kuferek z igiełkami nie mieści wszystkiego co się u mnie przez te lata nazbierało. Jestem chomikiem , więc kolekcję wzorów , gazet i książek mam tyle , że nie wiem czy zdążę do śmierci to wszystko udziergać.
O hafcie krzyżykowym wiem wszystko i jeśli ktoś potrzebuje rady lub szuka konkretnych wzorów to zapraszam.
Słoneczko świeci więc lecę korzystać z pogody...
Joanna
Witaj :)Miło Cię poznać:)Dziękuję za udział w moim candy :) Piękny blog :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie :)
Hafty ktore zaprezentowalas piekne sa.
OdpowiedzUsuńJak bede potrzebowala schemaciku, to Ciebie napewno poprosze.
Pozdrawiam
Piękne hafty!
OdpowiedzUsuńAsiu, dziękuję za miłe słowa:) Jeszcze dorzucę na pewno wiele francuskich przepisów albo może też powymieniam się z twoją siostrą:) A jeśli chodzi o napis creperie, to po prostu wkleiłam go z Worda, najprościej;) 'e z daszkiem' jest w symbolach;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło:)
Piękne wzory i piękne kolory. Niebieski wianek mnie zauroczył.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
jakiś czas temu próbowałam swoich sił w haftowaniu....i może jeszcze do tego powrócę ...piękne cuda wychodzą Tobie spod igły!
OdpowiedzUsuńobydwa hafty są śliczne, ale wianek zapragnęłam wyszyć swoimi łapkami. Tylko widzę, że Ty wyszyłaś go na cieniowanej kanwie - rzeczywiście to dodaje uroku. I w ogóle śliczne aranżacje zdjęć robisz. Jestem pod wrażeniem Twojego bloga :))
OdpowiedzUsuńAsiu naczytac sie u Ciebie nie moge dzisiaj teraz o haftach...tak wyszywam tylko chyba to potrafie w srod was w tym jakze kreatywnym otoczeniu.Zachwycaja mnie wzory Marjolein Bastin.Kiedys widzialam w internecie u niej ptasia stolowke wrobelki jedzace dziubiace ziarenka,i mysi piknik jesli tylko taki wzor posiadasz ojjj ej
OdpowiedzUsuńmoj email patrycjaromik@wp.pl
ps kiedys dostalam jeden wzorek ale nie umie sobie poradzic z wydrukiem wolalabym ksero-zaplace oczywiscie ::) buziole
Uwielbiam haft krzyżykowy - teraz trochę nie mam czasu na większe projekty, ale mam kilka za sobą - na pewno zaprezentuję je na swoim blogu. Jeden już jest - więc nieśmiało zapraszam do siebie, choć nie jest taki piękny jak Twoje prace.
OdpowiedzUsuńto prawda co piszesz... jak sobie przypomne co było 20 lat temu !
OdpowiedzUsuńPamietam byłam na wakacjach i ciocia pokazała mi gazetke z haftami , otworzyłam buzie i tak zaczęła sie moja miłość... piekny haft.