Translate
środa, 18 maja 2011
PODUSZKA VINTAGE DLA MARTY
Całkiem miły deszczowy dzień dziś mnie rano wygonił z łóżka. Tak pięknie za oknem pada , a w domku cieplutko i milutko. W sam raz aby usiąść do maszyny i dokonać czegoś ciekawego , tym bardziej , że zaległości się nawarstwiają z każdą chwilą.
Pewna kobietka Marta poprosiła mnie o uszycie dla niej dekoracyjnej poduszeczki-Jaśka. Wzór na przedzie miał być koniecznie zaczerpnięty ze stronic starych zeszytów nutowych. To dla mnie miła niespodzianka , kiedy wiem , że poszukujecie natchnienia nie tylko w ostatnim poście , ale przeglądacie cały blog od deski do deski .
Marta na pewno się ucieszy , bo zamówienie zrealizowałam praktycznie od ręki i nie będzie długo czekała na swój wymarzony ocieplacz wnętrza. Swoją drogą to szewc bez butów chodzi i muszę wreszcie znaleźć chwilkę i też uszyć kilka poduszek do dekoracji mojego białego królestwa. Na razie powstają tylko woreczki , przy okazji szycia różnych rzeczy. Zastanawiam się tylko , co ja do nich wszystkich powkładam. Jak uzbiera się kilka to na pewno pokażę je na blogu , ale musiałoby zaświecić słońce , bo wtedy wspaniale się fotografuje .
Pozdrawiam energetycznie z za zapłakanej szyby.
Joanna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękna podusia! Koniecznie uszyj i dla siebie bo ten fotelik aż prosi się o taką:)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia!
Cudowna poduszka! Też uwielbiam motywy muzyczne :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńVery very nice!!!
OdpowiedzUsuńJarka
ooo, piękna rzecz, już mam na oku papier transferowy, muszę i ja taka urobić cudną :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :))
Piękna, bardzo lubię te klimaty. Oj tak, koniecznie i dla siebie zrób :) niestety też tak mam jak ten szewc ;-)
OdpowiedzUsuńUściski :))
sliczna podusia! Oj tez bym taka chciala, chociaz nie mam juz miejsca na nowe..
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplo
B.
przepiekna podusia:)
OdpowiedzUsuńpaczuszka do mnie dotarla, za jakis czas umieszcze zdj na swoim blogu;) jeszcze raz Dziekuje:)
śliczności !!!Pozdrawiam !!!
OdpowiedzUsuńna takie cudowności to ja juz mogłbym poczekać...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzesliczna:)
OdpowiedzUsuńNie tylko poduszka jest piękna! ale ten fotel i cała reszta "drobiazgow' tworzy niesamowity klimat aż chce się usiasc.
OdpowiedzUsuńśliczna!
OdpowiedzUsuńCudeńko:)
OdpowiedzUsuńPrekrásna poduška
OdpowiedzUsuńEmily
Przepiękna jest ta poduszka! I ten motyw - taki z mojej branży :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Poduszeczka jest przeurocza !!!
OdpowiedzUsuńTylko szacownej właścicielce pozazdrości cacuszka !!!
Pozdrawiam Aga
Swietna podusia, a i pracę z papierem transferowym widać ,że masz w małym paluszku.Szary po odbiciu to szary a biały to biały (u mnie w pierwszej próbie tło które miało być białe wyszło lekko żółte).Cudeńko.
OdpowiedzUsuńBardzo piękne!!!
OdpowiedzUsuńŠárka
Bardzo efektowna ta podusia, świetnie współgra z wiklinowym fotelem. Bardzo klimatycznie. Zazdroszczę ;-)
OdpowiedzUsuńgorąco pozdrawiam
http://onjahome.blogspot.com/
Pieknie wyszla, uwielbiam stare motywy muzyczne, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna poduszka, jestem po wrażeniem.
OdpowiedzUsuńŚwięte słowa z tym szewcem, u mnie to samo jak coś zrobię to od razu gdzieś się rozchodzi do ludzi a ja zostaję z niczym :)
OdpowiedzUsuńPodusia cudna i pięknie prezentuje się na tym ratanowym fotelu.
Cudowna poducha w pięknej aranżacji. :)
OdpowiedzUsuńPoduszka znalazła swoje miejsce na fotelu w salonie i każdy się nią zachwyca:)
OdpowiedzUsuń