Translate
wtorek, 14 września 2010
DEKORACJA " WITAM W DOMKU" i ROZWIAZANIE KONKURSU
W jesiennych klimatach moja dekoracja wita wszystkich , którzy zechcą być moimi gośćmi . Stoi sobie na wejściu , na stoliczku od maszyny do szycia i cieszy moje oczy. Na górze codziennie wieczorem zapalam świeczkę - taki wysokogórski , alpejski sygnał , że już czekam na wspaniały śnieżny wyjazd. Może uznacie , że to śmieszne , że za wcześnie , ale ja czekam na to od momentu jak zaczyna ubywać dnia i cieszę się tym faktem.
Pod stoliczkiem kot , dynia i syfon to zaproszenie dla przepięknej Polskiej Złotej Jesieni - niech zabłyśnie w moim ogrodzie wszystkimi swoimi kolorami. I wrzosy , dużo wrzosów , muszą zawsze stać u mnie jesienią.
Kula - kształt doskonały dopełnia harmonię dekoracji. Musi być także akcencik wiejski- serweta z bawełny zrobiona własnoręcznie na drutach lub kupiona na targu staroci. Niekoniecznie śnieżnobiała. Może być nieco sfatygowana , na jesienne słoty w sam raz.
Wszystkie iglaki i wrzosy rosną obowiązkowo w starych kamiennych garach . Nie zostawiam ich jednak na zewnątrz na zimę w obawie przed mrozami. Gliniane naczynia z pewnością popękają. Na to też jest sposób. Możemy wykorzystać je do ozdoby ogrodu. Świetnie wyglądają w korze pomiędzy roślinami.
A teraz czas na rozwiązanie konkursu i odpowiedzi na wasze pytania.
Pytanie jakie wam zadałam było niejasne i trudne do odgadnięcia , bo któż z was wie co mi w duszy gra , ale jedna osoba trafiła w samo sedno. To nie tajemnica , że lubię fotografować , haftować , odnawiać i reanimować stare sprzęty , że kocham lawendę i swój dom , ogród , lubię je upiększać. Tak to wszystko prawda , ale jest jeszcze jedno co najbardziej mnie uszczęśliwia- to to , że mogę wam to pokazać , mogę podzielić się z wami moimi pomysłami i piszecie do mnie swoje wspaniałe komentarze. Uwielbiam też momenty jak mogę wam pomóc coś stworzyć , podpowiedzieć. Dostrzegła to
paula 71
i za to jej dziękuję , a napisała tak " upiększanie świata, którym dzielisz się z nami". To ona otrzyma ode mnie serwisik do kawki.( czekam na adresik kochana)
Wszystkim dziękuję za takie wspaniałe komentarze i spostrzeżenia, ciepłe słowa- miód na moje serce.
Agato - wzór stołeczka to kalkomania kupiona w sklepie z różnościami w sieci.
Pati- lawenda jest prosta w uprawie. Lubi czarną ziemię , słoneczne stanowisko , dużo miejsca , aby mogła się rozrastać i umiarkowane podlewanie. Koniecznie musi wiosną dostać odżywkę np Osmocote 6 miesięcy. Po zakwitnięciu ucinam pędy z kwiatkami na suszki , a pod koniec sierpnia przycinam lawendowe krzaczki na wysokość 10 cm od ziemi ,co zapobiega zdrewnieniu roślinki. Obcięte końcówki sadzę do ziemi , a wiosną mam dodatkowe krzaczki - tylko nie wiem , gdzie to wszystko zmieścić.
Mordka - jeśli potrzebujesz wzory to napisz adres domowy na maila.
ABily-poduszki z poprzedniego posta są raczej do dekoracji , ale jeśli ktoś chce na nich spać to czemu nie!
Jeszcze jedna wspaniała sprawa. W czwartek miałam pewnego gościa , który serfuje po blogowym świecie, kto odgadnie jego tożsamość ma szansę na prezent niespodziankę. Podpowiedzią jest prezencik , który mi przyniósł ( lawendowa saszetka ozdobiona wzorkiem szydełkowym -przepiękna) widoczny poniżej.
Zgadujcie kto go zrobił?
Poszperajcie.!
Miłego tygodnia Joanna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Prezent jest od MAI z bloga Tymczasem oczywiście! :))) A dekoracje CUDNE i dziękuję, że się tym wszystkim z nami dzielisz, strasznie lubię do ciebie zaglądać :) Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńPrzepiękne te Twoje jesienne aranżacje na powitanie.. aż chciałoby się zatrzymać je n a zawsze :)to fantastyczny sposób na oswajanie jesieni
OdpowiedzUsuńto zrobila Maja z Tymczasem, usmiechnieta blondynka, wlasnie niedawno odkrylam jej pieknego bloga (rownolegle z Twoim Joanno) robi cudowne rzeczy, haftuje, wyszywa, ozdabia decoupag'em i jej coreczka ma tak samo na imie jak ja :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie i cieplo
Basia
Ach, nie dopisalam, ze dekoracja bardzo mi sie spodobala, uwielbiam wrzosy (kupuje je co roku w doniczkach i nigdy mi dlugo nie pozyly, nie wiem co robie nie tak), jesien kojarzy mi sie rowniez z ozdobnymi malymi dyniami o roznych ksztaltach. A stara maszyna idealnie pasuje do takich "martwych natur" jak Twoja, piekne zdjecia, dizekuje:-)
OdpowiedzUsuńBasia
Naprawdę ślicznie tu, u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńMaja i tymczasem - właśnie dziś rano czytałam jej bloga i podziwiałam te fioletowe śliczności:)
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie i jesiennie:)
Ja wiem ja wiem, prezencik od Majki z Tymczasem, widzialm go na jej blogu, ah zazdroszcze waszego spotkania.
OdpowiedzUsuńJesienne dekoracje cudne, bardzo podoba mi sie tam u Ciebie.
Sciskam
Ps.niebawem przesylka dotrze:-)
Gratulacje dla Pauli!!!
OdpowiedzUsuńŚlicznie udekorowany stolik!
Pozdrawiam
Piękne dekoracje!!!Gratulacje dla Pauli:)
OdpowiedzUsuńMoja Droga,dekoracje piękne i cieszę się,że mogłam to wszystko podziwiac w realu.Dziękuję jeszcze raz za przemiłe spotkanie i czekam na rewizytę :-)Pozdrawiam Cię pięknie i do zobaczenia-Maja
OdpowiedzUsuńPS- a Koleżankom przy okazji ślicznie dziękuję za miłe słowa pod adresem moich prac.Pozdrawiam ciepło,mimo deszczu:-(
Po prostu brak mi słów!
OdpowiedzUsuńCieszę się przeogromnie z wygranej,ale jeszcze bardziej cieszę się,z tego,że moje słowa sprawiły Ci tyle radości.Bo prawdą jest,że wszystkim co robisz dzielisz się z nami :)
Popatrzy chociażby na Twoją jesienną dekorację,może nie jedną z nas zainspiruje do stworzenia własnej.A jest się czym inspirować,bo aranżacja jest piękna.
Pozdrawiam cieplutko i lecę pisać maila :)
Przepiekna ta kompozycja powitalna, ktora jest zapowiedzia przytulnego wnetrza domowego.
OdpowiedzUsuńDziekuje tez za odpowiedz na temat wzoru na stoleczku. Chyba sie zatrzymalam w epoce kamienia lupanego, bo nie wiedzialam, ze cos takiego istnieje. Na pewno kiedys wykorzystam.
:)Wydawało mi się,ze już widzialam tą zawieszkę u Majki na blogu Tymczasem:)
OdpowiedzUsuńMail z adresikiem poleciał do Ciebie tylko nie wiem czy dotarł :( bo z ta pocztą różnie bywa.
OdpowiedzUsuńDekoracje jesienne przyjemne dla oka. Szczęściara Paula. To miło, że lubisz z nami się dzielić kawałkiem swego świata:) Pozdrowienia cieplutkie.
OdpowiedzUsuńSliczna dekoracja.
OdpowiedzUsuńJa również jestem miłośniczką wrzosów.
Moje rzosy cieszą oczy w ogródku przydomowym.
pozdrawiam
Paula idealnie to określiła:)
OdpowiedzUsuńPięknie zapraszasz do domu:)
pozdrawiam serdecznie
!
Śliczna, jesienna dekoracja... widać, że jesień można pokochać ;-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Jesień jest piękna, co widać na Twoich fotkach.
OdpowiedzUsuńPowiem, że też już wyczekuję białego puchu, tylko ciiiii....., bo pomyślą, że zerwałam się z kosmosu ;))
Pozdrawiam serdecznie :)
cudne wrzosy...
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńI ja też wiem to jes tprezent od Maja71 z Tymczasem. Znalazłam sama bez pomocy i przez przypadek. a oto link do jej bloga http://tymczasem-maja71.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńA co do dekoracji myyyymmmmmmm prześliczne i zarażają klimatycznie.