Translate

środa, 28 sierpnia 2013

MÓJ NAJPIĘKNIEJSZY MONOGRAM


Witajcie!

Dziś coś z haftu krzyżykowego , bo nawyszywałam się przez całe lato i nadszedł czas pochwalić się moimi skarbami. Monogramy , które uwielbiam od zawsze wreszcie pojawiły się na Aidzie 18 w kolorze bieli. Tak się zastanawiam dlaczego mam ich tak mało w moich zbiorach . Wiem , wiem zawsze robię jakieś pracochłonne samplery i zwyczajnie omijam takie małe dwudniowe robótki.


Teraz jednak nie dałam się zwieść innym czekającym w kolejce hafcikom  i pomiędzy dwoma wielkimi projektami , które zaplanowałam sobie na lato wygospodarowałam te dwa króciutkie dni.


Najpierw zajęłam się literą mojego imienia , czyli J , a potem oczywiście R od nazwiska. Prześlicznie i jak szybko udało mi się przenieść wzór z kolekcji SAJO na materiał. W internecie jest sporo podobnych alfabetów , ale ten podobał mi się najbardziej. Wszystko za sprawą jego delikatności.


Litery ,  a w zasadzie cały ich komplet dostałam od Maji 71 z bloga TYMCZASEM , jak zawsze. Ona jest niedoścignioną moją kopalnią i natchnienia i wzorów i wszystkiego w tym temacie.


To ona zaraziła mnie manią zbierania drewnianych szpulek , które tak uwielbiam i to właśnie Maja pokazała mi jaką można mieć z tego wszystkiego frajdę.


Pozwoliła mi też na malutki plagiacik. Skoro podesłała wzór to zapewne liczyła się z konsekwencjami. Użyłam takich samych nici jak jej ulubiona mulinka DMC nr 778 i wyszło przesłodko. Tak sobie myślę , że może warto by cały sampler sobie w tych kolorach wyszyć.


Tak mnie zachęcił ten deseń , że teraz dodatkowym kolorem na zmianę w mojej pracowni będzie róż i wszystko co z różami i różowym się wiąże. Mam przecież już całkiem sporą kolekcję w niebieskościach , w kolorach świąt czyli czerwonym i wiosennym lnianym , teraz kolej na róż i miętę . O popatrzcie jak łatwo sobie coś uroić i ile zaraz czasu potrzeba na takie fanaberie , pewnie rok , jak nic minie.


Uprzedzam tylko wszystkie ciekawskie osoby , że nie macie co pisać do mnie o wzór na te litery. Mogę podesłać inne , bardzo podobne i też piękne . Nie powielajmy , twórzmy coś nowego , choć ja to popełniłam ( wstyd! ).
Zamierzam jeszcze dokonać monogram Mglistego Snu , ale muszę pomyśleć co i jak zrobić i może na lnie? Na razie literki wracają do szuflady , poczekają na oprawę lub spoczną na podusi , to jeszcze nie postanowione.

Dziękuję za wszystkie maile i komentarze , odrobię zadanie domowe już w krótce i poodpisuję gdzie trzeba. Teraz jednak znikam , bo jak zawsze mam nawałnicę w domu ( pracy ).
W kolejnej odsłonie SAMPLER i to na lnie. Będzie co opisywać i chwalić się. Już się nie mogę doczekać.

Joanna

41 komentarzy:

  1. absolutnie zachwycający!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. haft krzyżykowy ma swój cudowny urok :-) jest piękny, a w szczególności monogramy :-) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Są naprawdę prześliczne. Spróbowałabym ale chyba nie mam cierpliwości:))
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Rzeczywiście zachwycający. Pięknie aranżacje zdjęć. Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Monogramy są zachwycające. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Masz rację, te literki są niezwykłej urody! I kolorek śliczny :))

    OdpowiedzUsuń
  7. wow jest niesamowity! robi wrażenie:) widać, że włożyłaś w niego sporo pracy, ale efekt fantastyczny:)

    OdpowiedzUsuń
  8. sliczne! bardzo kobiece piekne polaczenie kolorow!

    OdpowiedzUsuń
  9. Tak, te monogramy są prawdziwie piękne, już Ci ich zazdroszczę. Ale dwa dni? Cudne :)
    Pozdrawiam jeszcze wakacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mnie już paluszki świerzbią, żeby do haftu wrócić, ale póki co tyle innych projektów do skończenia, że rąk nie starcza!
    A monogram cudny, taki delikatny :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczne i już oczyma wyobraźni widzę je w swoim domu, bo moje inicjały to też JR :)
    Wzór wyjatkowo mi sie podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Pięnkie wyhaftowane Twoje inicjały cudne ! czekam na więcej :)))
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Prześliczne są te literki!! Wyszły idealnie, i kolor też cudny:))

    OdpowiedzUsuń
  14. Przepiękne , delikatne i eleganckie ;))

    OdpowiedzUsuń
  15. wow jestem pod ogromniastym wrazeniem istne cudo pozdarwiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękny monogram i szpulki równie piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Cudowne monogramy! Do Majki oczywiście zaglądam od zarania dziejów :) A co do szpulek, mam jedną, jedyną stareńką... Jakoś nigdzie wśród znajomych i w rodzinie nie zachowały się do dziś...

    OdpowiedzUsuń
  18. Czekam z niecierpliwością na sampler na lnie. Sama uwielbiam monogramy i podziwiam Twój. A ja litreki Sajou ściągam ze strony Ramziego..
    Kiedys Ola podawala link na blogu Uroczy detal.No i te twoje szpulki...ja mam podobną manie nozyczkowa!

    OdpowiedzUsuń
  19. To prawda monogram prezentuje się wspaniale ,cały czas myśle nad swoim , podoba mi sie kolor mulinki , który uzyłas do haftu czy mozesz zdradzic jaki to numer? pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Śliczny ten haft... bardzo lubię monogramy... mam taki obrus i serwetki po mojej teściowej stareńkie z monogramami - wyprawowe.
    Szpulki też mam - miałam je pomalować, ale mi szkoda :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Śliczne monogramy kolorek też bardzo delikatny :)

    OdpowiedzUsuń
  22. bardzo ładne, narobiłaś się!

    OdpowiedzUsuń
  23. oooo, cudny !!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  24. Monogramy są piękne, rzeczywiście lekkie, zwiewne......i takie mgliste:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  25. uwielbiam monogramy...:)) zaraz skrobnę do ciebie maila:))

    OdpowiedzUsuń
  26. Wyszło.....romantycznie !!!! Śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Piękny monogram:) nie dziwie się że ten alfabet skradł twoje serce cudowny jest:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Wyszło pięknie, cudny jest ten róż, taki delikatny! Nie zwlekaj długo z odsłonę samplera:))

    OdpowiedzUsuń
  29. Przepiękne i przecudowne. Moja torba i monogram na niej wyszywają się już 1,5 roku i nie wiem czy uda mi się skończyć, strasznie nierówno wyszło, ale może z twoją pomocą uda się jakoś wybrnąć. Cudne masz te szpulki, gdzie można je dostać? Mi udało się tylko nabyć stare klipsy do bielizny. Pozdrawiam, nittka

    OdpowiedzUsuń
  30. cudny monogram Joasiu i z tego co widzę to niemałych rozmiarów

    OdpowiedzUsuń
  31. Joasiu monogramy prześliczne. Wiesz wciąż bronie się przed haftem krzyżykowym bo wydaje mi się, że nie dam rady. Jednak teraz powoli dojrzewam do tego :) Twoje dzieła są cudowne. Dorota

    OdpowiedzUsuń
  32. Piękne, uwielbiam ten alfabet :) Od dawna podobał mi się ten róż Joasi, muszę go sobie w końcu zakupić :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Również jestem zachwycona , litery są piękne i subtelne!!

    OdpowiedzUsuń
  34. Zauroczył mnie ten monogram. Cudownie się prezentuje, czekam na oprawę.

    OdpowiedzUsuń
  35. Śliczne i jakie delikatne. Wiem ile czasu pochłania haft krzyżykowy i z jaką dokładnością trzeba go wykonać. Zazdroszczę bo to naprawdę wymaga czasu i cierpliwości. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń