Długo nie było mnie w wirtualnym świecie , lecz wracam dosłownie na chwilkę , aby pokazać wam ostatnią robótkę , którą udało mi się wymodzić w natłoku codziennych zajęć.
Woreczeka na babskie kosmetyki będę potrzebowała w czasie moich podróży. Jest doskonale pojemny i zmieści w sobie najpotrzebniejsze rzeczy , a jego kształt idealnie dopasowuje się do wolnej przestrzeni walizki.
Ozdobiony cieniowanym monogramem , którego wzór podarowała mi Penelopa . Do haftu potrzebowałam dwóch kolorów muliny DMC 3806 i 3804 oraz lnu z domieszką bawełny kupionego w sklepie z tkaninami , a także kawałka różowego materiału na podszewkę.
Haft nie był skomplikowany , a samo szycie to po prostu cud , że się udało. Założyłam sobie , aby było prawie bez szwów i tak jest.
Czas już nadszedł na ogłoszenie do kogo pojedzie lampion- korona
Mała był konkurencja , lecz losowanie wybrało
Mała był konkurencja , lecz losowanie wybrało
Annaszę
Gratuluję i proszę o kontakt na moją skrzynkę.
Uciekam na narty. Miłych ferii.
Joanna