Translate

poniedziałek, 17 lutego 2020

MORSKA WIOSKA




Witajcie po trzech latach nieobecności. To nie tak że zapomniałam o moim Blogu i o moich czytelnikach , przyjaciołach.


Nie będę wdawałą się w szczegóły. Nie było mnie , teraz powracam. Chcę sobie wszystko odświeżyć. Wszystko co jest związane z prowadzeniem Bloga, bo przyznaję się że nawet hasło musiałam nadać nowe. Stare jakoś mi umknęło.


Na początek pokażę Wam co niedawno mnie zachwyciło , co u mnie powstało. Taka oto radosna twórczość. Trochę drewna , trochę złomu , trochę farby akrylowej .


Jak widzicie to zupełnie coś innego niż Haft na lnie , niż szydełkowanie , ale na początek i to dobre. 


Jak się zaczęłam moja przygoda z drewnianymi wioskami. Bardzo zwyczajnie. Znalazłam piękny kawałek pływającego drewna , na którym mozolnie wybudowałam moją wieś.


Puściłam wodze fantazji i oto jest moja pierwsza dekoracja. Jak na pewno wiecie nie odpuściłam i tworzę dalej , to daje mi na prawdę dużo radości. Na początku nie miałam zamiaru powrócić do pisania bloga , ale pewna osóbka mnie zmobilizowała , więc zobaczymy co z tego wyniknie. 
Zawsze lubiłam morskie klimaty więc czas na działanie. ciskam wszystkich mocno.
Joanna