Witajcie!
Na początek powiem , że wszystkie uwagi , które dotyczą programu do projektowania schematów haftu krzyżykowego ABAKAN są wyłącznie moją opinią . Kilka uwag po projektowaniu nowego wzoru monochromatycznego. Nie jest moim celem krytyka tylko podzielenie się uwagami. Może to komuś z posiadaczy tego programu coś wniesie nowego lub pomoże przy własnym projekcie. Może ten post trafi do Pana projektanta i pomoże coś unowocześnić.
Projektowałam haft na własne potrzeby. Udało się i w 90 % jestem zadowolona. A co z pozostałymi 10 % spytacie. No cóż jakoś postaram się to dokończyć bym była zadowolona.
Po pierwsze na początku pracy trzeba się troszkę wdrożyć. Przy zakupie nie otrzymałam instrukcji obsługi , dopiero po mojej wyraźnej prośbie , ale bez zwłoki.
Po drugie temat funkcji. Brakuje mi bardzo możliwości usuwania narysowanego punktu , krzyżyka natychmiast poprzez funkcję odkliknięcia , a tu mamy jedynie dostępną opcję zaznacz wytnij. To nie działa dobrze przy projektowaniu każdego detalu bo zbyt komplikuje pracę i wydłuża czas. Poradziłam sobie z tym inaczej. Po prostu dodałam kolor biały i nim usuwałam to co nie potrzebne , ale chyba nie o to chodzi by sobie komplikować pracę.
Po trzecie nie ma zaznaczonej skali , podziałki co dziesięć kratek , więc wszystko odliczałam na piechotę. Ile kratek potrzebuję na cały schemat , gdzie jest środek . Szczególnie przeszkadza to przy dużych projektach , gdy nie widać całości wzoru nawet po pomniejszeniu obrazka. Kompletna klapa dla mnie.
Kolejna sprawa. Zupełnie nie wiem jak narysować na schemacie kreski , które czasami uzupełniają wzór , robią go bardziej przestrzennym. Trudno wezmę ołówek i dorysuję ręcznie na wydruku. Innej możliwości nie widzę. Może ktoś coś podpowie.
Kiedy miałam już dużo zaprojektowanych detali i chciałam połączyć wszystko w całość , program zaczął działać bardzo wolno, zwieszał się i to mnie bardzo denerwowało. Warto wspomnieć że mój komputer spełnia wymogi programu i nie jest przeładowany.
Czas na drukowanie , tu też ZONK . nieważne którą stronę chcesz wydrukować , nie ma możliwości wyboru. Czyli albo drukujesz całość albo nie drukujesz. Co za logika. Całość oznacza okładka , kolejne spisy treści i w końcu wzór i jeszcze spód okładki. Wszystko w formie broszury , ale ja potrzebowałam tylko 1 stronę by sprawdzić czy mi się to udało dobrze zaprojektować. I znów kłopot , bo przy małych zmianach musisz znów drukować wszystko w komplecie.
Następna rzecz , która mi brakuje , to by schemat był łatwiejszy do haftowanie 5 brzegowych kratek z każdej kartki schematu musi być zakreślone jasnym kolorem i zachodzić na siebie. Wtedy łatwiej przechodzi się z kartki na następną stronę.
Może uznacie , że się czepiam , może sama czegoś nie dopatrzyłam . No nie wiem ale moje wrażenia właśnie takie są. Chciałam się z Wami nimi podzielić.
Na koniec plus tej całej zabawy. Pomimo tych wszystkich niedogodności , które z pewnością da się poprawić w przyszłości i ten program uaktualnić, miałam dużo dobrej zabawy. Mój cel w 90% został osiągnięty. Udało mi się rozpocząć całkiem nowy rozdział w moim twórczym życiu i zaprojektowałam mój
MORSKI SAMPLER.
Pozdrawiam Was wiosennie . Napiszcie coo tym sądzicie , kto ma inne zdanie , kto ma inne spostrzeżenia . Podzielcie się z nami wszystkimi.
Joanna