Witajcie!
Wreszcie zakończyłam mój projekt szydełkowy. Zakochałam się w nim bez pamięci . To bardzo wdzięczny wzór , podobny do lokomotywy Tuwima , ale odwrotnie. Najpierw szybciutko praca postępuje , szybko widać efekty , a im dalej tym praca coraz bardziej wyhamowuje i każde okrążenie to wiele minut do wydziergania.
Wdzianko powstało z 6 motków HIMALAYA MERCAN BATIK kolor 59508 i ledwo wystarczyło mi włóczki. Bardzo spodobał mi się za to melanż kolorów , taki w sam raz letni i świetnie pasuje do leciutkich , zwiewnych sukienek.
Robiłam go bardzo długo z uwagi na moje inne projekty i zajęcia twórcze , ale wreszcie zdążyłam dobrnąć do końca kolejnej pracy i jestem z siebie dumna.
Na pewno nie poprzestanę na tym jednym modelu , gdyż ten znalazł już swojego nowego właściciela - moją siostrę . Mam nadzieję , że będzie jej się miło nosił i pomyśli wtedy o starszej siostrze w każdym miejscu na ziemi , gdzie tylko się osiedli.
Możliwości dziergania tego cuda jest niezmiernie wiele. Wzór można zaczerpnąć z popularnych szydełkowych , okrągłych serwet na stoliki kawowe. I w tym modelu i w innych wystarczy tylko dobrze wykombinować rozmieszczenie otworów na ręce i robić w kółko i w kółko aż do skończenia pracy.
Modelką zdecydowała się zostać moja miła koleżanka , zgodziła się by pozować na bałtyckiej plaży z tym cudeńkiem , jak je nazwała. Ania dzierga na drutach namiętnie i kto wie , może zainspirowałam ją by pomysł szydełkowy przełożyła na druty , bo w tym temacie jest też sporo wzorów serwetowych , tylko technika inna.
Kolor dzianinki idealnie pasował do pięknych ognistych aninych włosów , a atmosfera wody i piasku przy zachodzie słońca pozwoliła na zrobienia tych fajnych fotek.
Zachęcam wszystkie szydełkujące dziewczyny do zrobienia sobie takiego kolorowego fikuśnego wdzianka , idealnego na lato.
Joanna
Początek robótki.
I ciąg dalszy schematu.
Oraz inne warianty kolorowych wdzianek z tej samej włóczki.