Wielkimi krokami zbliża się najwspanialsza pora roku - lato. Pora na którą zawsze czekam z utęsknieniem przez cały rok. Kiedy nadejdzie nigdy nie zamieniłabym świerzej morskiej bryzy na narciarskie zadymki.
Czas błogiego lenistwa , upalnych wieczorów przy lampce różowego wina , długich górskich wypraw czasem graniczących z możliwościami naszych organizmów, słonych i przeraźliwie zimnych morskich kąpieli w Bałtyku, wspaniałych rowerowych wycieczek po leśnych dróżkach z przyjaciółmi , mazurskich noclegów na nadbrzeżnych niedostępnych miejscówkach lub na wyspie na Śniardwach na Pajęczej lub Czarciej , tych wszystkich gwiaździstych nocy i ognisk palonych do świtu - nadchodzi czs.
Marzę już o tych wspaniałych wyprawach w nieznane , bosych stopach , wietrze gorącym mierzwiącym włosy , pachnących tryskawkach , leśnych piknikach na kocyku , skakaniu na linie do rwącej rzeki , puszczaniu latawca , zbieraniu bursztynów , pływaniu w jeziorze o wschodzie lub zachodzie słońca , o wielu ciekawych przygodach jakie podaruje nam los tego lata.
Nie mogę doczekać się wiśni i truskawek bym mogła utrwalić ich smak w słoiczkach , wielkich , dojrzałych czereśni i porzeczek , aby się nimi objadać. Żyć na wielkim luzie, bez pośpiechu poczuć każdy dzień , godzinę , minutę i sekundę. Odpocząć!
To właśnie te wszystkie powody złożyły się na moją chęć obdarowania innych wesołym syfonem z duszą z dawnych lat , który wyszperałam w jednej z moich wspaniałych graciarni. Kolorem przypomina mi morską toń w słoneczny dzień i na pewno przyda się na upały , jeśli tylko uda się komuś odkręcić kranik , bo jest zapieczony ze starości i posiada w sobie jeszcze trochę wody z dawnej epoki.
Ogłaszam zatem:
LETNIE CANDY
Zasady takie jak zwykle.
Napisz komentarz pod moim postem.
Umieść zdjęcie mojego candy na pasku bocznym i zalinkuj je.
Obserwuj mój blog , abym mogła cię lepiej poznać.
Losowanie i ogłoszenie wyników w piątek po rozdaniu świadectw 25 czerwca.
Do wygrania oczywiście piękny , nostalgiczny
SYFON
Na zdjęciu tak jak obiecywałam kolejna z moich bieluśkich , haftowanych poduszek. Dużo kłopotu mam z nimi i z tym ich krochmaleniem , ale się nie zamierzam poddawać.
Muszę je fotografować i wam pokazywać , bo to dla moich poduszek jedyna okazja aby wyjść z szafy i ujrzeć słońce. One niecierpliwie czekają , tłoczą się i czasem wypadają na podłogę zapewne w ostatnim akcie desperacji.
W kolejnych postach ciąg dalszy mojego zbieractwa i bawełnianych pasji w kolorze white.
Pogodnych letnich dni dla nas wszystkich.
Joanna
Ale się rozmarzyłam, a za oknem deszcz pada, pada i pada. Ale w moim serduchu zagościło ciepełko po przeczytaniu Twoich słów :)
OdpowiedzUsuńPatrząc na zdjęcia przypomniało mi się moje dzieciństwo i syfon. Ale tamten był taki bez duszy nowoczesny no jak na tamte lata :)
Z miłą chęcią stanę grzecznie w kolejce po letnie marzenie.
Pozdrowienia od anioła :)
Żapisuje sie :)
OdpowiedzUsuńja tez sie lata doczekac nie moge to moja ulubiona pora roku, nie lubie zimy;)
pozdrawiam
Też uwielbiam lato, bo u mnie lato wyjątkowo pięknie pachnie zwłaszcza wieczorami, gdy już nie ma ludzi idziemy w ulubione miejsce nad jezioro i rozkoszujemy się spokojem.
OdpowiedzUsuńZ chęcią się zapisuję:)
No nie,takiemu SYFONOWI oprzec się nie można! Niniejszym zapisuję się do Twojego Candy,rónież wzdychając do lata.Piechotą będę do lata szła :-) I byc może z Twoim syfonem pod pachą :-))) Serdecznie pozdrawiam tymczasem,Maja
OdpowiedzUsuńLato uwielbiam, ale z szalenstwa na nartach nigdy nie zrezygnuje.
OdpowiedzUsuńSyfon przepiekny zapisuje sie po niego.
Pozdrawiam goraco.
Witaj Joasiu!
OdpowiedzUsuńJak tylko zobaczyłam ten syfon od razu przypomniało mi się moje dzieciństwo i jego smak!Mój dziadek miał taki...razem chodziliśmy w upalne dni lata do warzywniaka kupować naboje :)...ależ to były czasy...wspaniałe czasy!
Oczywiście zapisuje się i serdecznie Ciebie pozdrawiam!
http://monicnphotography.blogspot.com/
Joanno :) jak pięknie napisałaś o lecie :)))
OdpowiedzUsuńTez już nie mogę się go doczekać :)
Oczywiście staje grzecznie w kolejce do twojego candy - syfon rewelacja !!!
buziaki :**
ten syfon jest wspaniały, a słuchając muzyczki na Twoim blogu rozmarzyłam i wzruszyłam się..
OdpowiedzUsuńzapisuję się na te cudowne candy, pozdrawiam!
a jak... zgłaszam się :D
OdpowiedzUsuńlato...mmm... ciepełko, słoneczko, relax... po prostu booosko!!! :)))
Dzień Dobry
OdpowiedzUsuńWoda gazowana najlepsza z samego rana:).
pozdrawiam
wara@poczta.forward.pl
ADA
zamyśliłam się... będąc tu u Ciebie odpłynęłam na chwilę, poczułam, jakby to lato już tu z nami było... syfon rewelacja!
OdpowiedzUsuńPiękny ten syfon. Piękne marzenia. Życzę Ci, żeby się spełniły jak najszybciej. I żeby ta niekorzystna aura poszła sobie precz. Żeby zaświeciło słońce. Żeby truskawki, czereśnie, porzeczki i wiśnie dojrzały. Żeby to lato już przyszło i przyniosło wiele radosnych wspomnień.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
syfon .... normalnie wracam do dzieciństwa, tym oto sposobem ustawiam się w kolejeczce i znów cierpliwie czekam :)
OdpowiedzUsuńWitam Cię, trafiłam tu psimpadkiem, ale juz zostanę. staję w kolejce po piękny syfon.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Monika
Hej, syfon przypomina mi opowiesci mamine o nabojach i nabojach na przebojach:) Jestem tej daty co syfonów nie pamieta, acz teraz takie nowoczestańskie kupic mozna, co ludzie naboje gazowe z wiatrówek teraz do nich stosują:)
OdpowiedzUsuńAch, moze jak już piszę to zapiszę się w kolejkę - a co mi tam:)
Pozdrawiam,
Weronika
syfon jak marzenie:) uwielbiam te klimaty...chętnie zagospodarowała bym go u siebie w domku. Pozdrawiam słonecznie. P.S - sprawdziłam przepis na domowe spa:) ulga dla stópek i rąk
OdpowiedzUsuńSyfon jak marzenie bardzo mi sie podoba i chętnie się nim zaopiekuję :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
kasia_brzostek@o2.pl
Skusiłaś mnie! A niech tam, nawet taki "zapieczony" będzie piękną ozdobą mojej kuchni. jeśli wygram oczywiście :))) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSyfon wspaniały !!!
OdpowiedzUsuńObiekt moich wstchnień !!!
Grzecznie staję do kolejki, może się poszczęści...
Pozdrawiam Aga
O matko jaki boski syfon!!! Po nitce do kłębka i oto jestem u Ciebie Joanno :o)
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością stanę w kolejce może to cudo zagości u mnie :o)))
Pozdrawiam wieczorowo i serdecznie zapraszam Cię do mojego "Bocianiego Gniazdka"
Chętnie się przyłączę do zabawy :).
OdpowiedzUsuńJa tez ja tez Joasiu sie zabawie .Bardzo mi sie podobają te wygrane . Kto wie ? Moze?.....Ważne jednak nie bede brala udziału w zabawie na serio .Z powodu wysylki .Dlatego tez nie biore w polskich losowaniach udziału.
OdpowiedzUsuńCo do białej bielizny to ja tez mam bzika .Szafa sie rozrywa a ja nie mam dosyc .Szukam ,kupuje, dostaje . Lituje sie nad kazda podusia i nie tylko. sama juz nie wiem ile tych kompletów i poduszek posiadam . Ale jak szafe otworze i wciagne nosem jej zapach to jest dla mnie jak magia hahaha....
Pieknie sie u Ciebie spaceruje. Jest po prostu przepieknie ciekawie i zapraszajaco!!!!!!
Ania Tchnienie
jak tak piszesz o lecie, to aż się tęskni do tych lat szkolnych, kiedy się miało 2 miesiące wakacji... teraz zostało z tego 2 tygodnie w jednym ciągu ... ;)
OdpowiedzUsuńa syfon pobudził nostalgiczną chęć napicia się olschoolowej wody bąbelkowej z sokiem... jak za dawnych lat :)
zapisuję się obiema łapkami :) - i zaczynam obserwować :) ciekawie piszesz :)
Bardzo długa kolejka, ale spróbuję i ja...
OdpowiedzUsuńChjetnie wziela bym udzial w losowaniu, syfon od jakiegos czasu mi sie marzy i zachorowalam jak zobaczylam Go u Ciebie, ale nmiestety nie umiem umiescic na blogu linka ze zdjeciem :((( Strasznie jestem tepa w technicznych rzeczach, kombinuje juz od godziny i nic .... Ale syfon piekny, pomarze sobie
OdpowiedzUsuńTo ja się ustawiam do kolejeczki...zapachniało latem u Ciebie...wiatr we włosach na górskiej wędrówce, czereśnie prosto z drzewa, zachód słonka nad morzem, porzeczki ale tylko czarne...Syfon piękny i iście letni...Pozdrawiam Cie serdecznie!!!!Aga
OdpowiedzUsuńUstawiam się i ja.
OdpowiedzUsuńWspaniałe candy.
Syfon w rewelacyjnym, letnim kolorze.
Pozdrawiam gorąco
Piękny syfon!
OdpowiedzUsuńStaję w kolejce po niego!
Pozdrawiam
To ja grzecznie też się ustawię :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
To i ja się piszę na taki syfon
OdpowiedzUsuń:0 jaki cudny, poczekam tu cichutko na końcu, może się szczęscie do mnie uśmiechnie :D
OdpowiedzUsuńChętnie się ustawię w ogonku - piękny ten syfon i marzenie o lecie również cudnie napisane. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTeż mam manię zbierania:) Taki syfon pasowałby świetnie do mojej kolekcji. Staję grzecznie w kolejce.
OdpowiedzUsuńTo i ja się ustawiamw kolejce!! Widzę, że zdąrzyłam na ostatnia chwilę :) Ale lepiej późno niz wcale :) A wogóle to bardzo podoba mi sie Twój blog i napewno będę częściej do Ciebie zaglądała (nie tylko z okazji Candy ;))
OdpowiedzUsuńTez się ustawiam w kolejkę do losowania,moze bede miała szczęscie
OdpowiedzUsuńTo i ja się zapisuję na ostatni gwizdek!
OdpowiedzUsuńAle bym przegapiła takie cudo :)
Pozdrawiam cieplutko.