Translate

czwartek, 12 kwietnia 2012

WYNAJMĘ MIESZKANKO NA LATO

Witajcie!
Bardzo , bardzo wam dziękuję za wspaniałe słowa , które spływały na mojego maila , w tak cudowny czas wielkanocny , a także za niespodziewane prezenty , które o mały włos , a nie rozsadziłyby mojej skrzynki. Podziękowałam wszystkim z osobna i zapewniam na forum , że wszystkim miłym osobom, których niespodzianki odebrałam , poślę cosik z mojej kolekcji. Nie zdradzę na razie co , bo muszę troszkę nad tym popracować.




W dzisiejszej odsłonie małe ogłoszenie: WYNAJMĘ MIESZKANKO NA LATO miłej , świergotliwej parce , by pod moim czujnym okiem mogła w spokoju doczekać się zdrowego i ślicznego potomstwa. Tak się składa , że przez całą mroźną zimę dokarmiałam malutkie ptaszyny , a teraz zaprosiłam je do mojego ogrodu na lato. To dla nich przy pomocy kilku pomysłów powstał długi loft.



Na początku domek dekorował mój zimowy ogród i pięknie wyglądał pomiędzy kwitnącymi o tej porze rododendronami , ale teraz nadeszła już ostatnia chwila , by zamieszkały w nim ptaki. Mam nadzieję na udane narodziny wrzeszczących i wiecznie głodnych lokatorów.



Domek nie jest typowy , raczej tunelowy. Zrobiłam go z tego co pozostało po wizycie znajomych , a mianowicie skrzynki na wino. Zapewne to widać. Pomalowałam go białą nietoksyczną farbą , wywierciłam koślawy otwór , doczepiłam drążek , by ptak mógł spokojnie przycupnąć i wytrzeć nóżki. Budka jest otwierana od spodu , zablokowałam jednak małym gwoździkiem ruchomą część dla bezpieczeństwa mieszkańców. Na wierzchu ozdobiłam całość taśmą ozdobną , a daszek zalałam resztkami stearyny , która pozostała mi po ostatnich zabawach ze świeczkami. Uznałam , że to najlepszy sposób na zaizolowanie daszku przed deszczem. Zapewne budka będzie tylko jednosezonowa , ale za to jaka ekologiczna. Po udanym sezonie zapewne przez zimę nieco się rozeschnie i zniszczy , wówczas spalę ją w kominku zamiast topić Marzannę na powitanie wiosny , a przez ten czas uzbieram na pewno kilka skrzynek po winku i powstaną nowe domy.




A tak prezentuje się dom gotowy do wynajęcia.


Całuski Joanna




Cieszę się , że tak wiele osób zapisuje się na moje wiosenne CANDY , będzie co losować.







31 komentarzy:

  1. HIHIHI..SWIETNY POMYSŁ....ŻYCZĘ PRZYCHÓWKU:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczności nieziemskie; jesteś bardzo pomysłowa.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. no w takim romantycznym domu z całą pewnoscia cos sie wykluje :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fantastyczny pomysł, pokaż potem jak mieszkańcy go zajmą. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Strasznie ciekawa jestem, kto zamieszka w Twoim domku. Koniecznie o tym napisz.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniały pomysł, czekam na dalsze relacje:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale hecny:))))Ja jestem ciekawa czy jakaś żywa parka z niego skorzysta i założy w nim rodzinkę :)))jeśli tak to pilnuj i zrób im zdjęcia:))))

    OdpowiedzUsuń
  8. romantycznie u ptaszków.
    dobry pomysł.

    OdpowiedzUsuń
  9. Pięknie będzie wyglądać jak drzewo kwieciem się obsypie :) Ależ romantycznie będzie :))
    ...a jeszcze za ten Twój piękny tort, który rozdrażnił na maxa moje ślinianki, chylę czoła. Cudo.
    Pozdrawiam wiosennie ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. oh a u mnie tyle lata bezdomnych ptaszków:D Nic tylko kupić dobre wino i wyciąć jeszcze bardziej koślawy otwór to może wprowadzą się do nas;) Cudny domek!

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękny domek i jaki duży, chyba z sypialnią, aneksem kuchennym i łazienką....:)))Bardzo fajny!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Domek wygląda bardzo przytulnie :) I tak jak pisze Gosia, wygląda na pokaźnych rozmiarów ;)
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie http://miabstraccion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. świetny pomysł :)) Ciekawe kto skorzysta z Twojej propozycji i zamieszka na lato Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  14. Sama bym chętnie wynajęła:)) Witam i pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  15. A ja już oczami wyobraźni widziała siebie moszczącą się pod Twoimi skrzydłami, haha. I nagle niespodziewany zwrot akcji. Rzeczywistość bywa brutalna, ale całkiem przyjemna.
    Podziwiam i zachwycam się tym co robisz, wymyslasz, wykonujesz...
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękne, ale tylko jako ozdoba ogrodu. Obawiam się, że nikt nie zamieszka. Muszą być naturalne, nie malowane, bez kołeczków przy wlocie, odpowiednich rozmiarów, nachylone wlotem nieco w dół, na odp. wysokości itd.
    Ale liczą się dobre chęci.

    OdpowiedzUsuń
  17. Duży i piękny domek!! Tylko pozadrościć szczęśliwym ptaszkom!!!

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękny domek, gdybym była ptaszkiem chetnie bym w nim zamieszkała.
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Wow ale maja mieszkanko ptaszynki, teraz nim się spostrzeżesz to lokatorzy zadomowią się na dobre, fajny pomysł,i jaki ekologiczny;-)

    OdpowiedzUsuń
  20. wspaniały pomysł Joasiu ... niestety ze względu na swoje kocurki nie mogę robić domków dla ptaszyn ... dokarmiam też skrycie ... jak kocięta są w domu !

    OdpowiedzUsuń
  21. Dzięki, że zajrzałas:)))

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękny ten domek. Życzę więc miłych lokatorów.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. U Ciebie nawet domek dla ptaszków wygląda pięknie, bajecznie, i ten róz koronki! śliczne!

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękny domek

    a mam takie pytanie, bo wypatrzyłam u Ciebie monogram. Czy ty tez projektujesz monogramy?

    OdpowiedzUsuń
  25. Stylowy domek! :) Ty to masz pomysły, takie proste, a jakie piękne! :)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  26. I to rozumiem! To się nazywa prawdziwa polityka prorodzinna!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  27. Masz wielkie serce, na pewno niejedna ptasia rodzina zapragnie w nim zamieszkać.

    OdpowiedzUsuń