Translate
środa, 17 lipca 2013
ZWIEWNY KOMIN NA LATO?
Witajcie!
Dawno mnie nie było , ani na moim blogu , ani na waszych , a to wszystko wina mojego wspaniałego operatora. Kiedy go zmieniałam nie martwiłam się o zasięgi , bo myślałam , że dawno mamy to w Polsce już z głowy , a tu taka niespodzianka. By do kogoś zadzwonić muszę używać roamingu i jest darmowy , ale internetu i MMS już nie mam w tej usłudze , więc klops. Wpadłam zatem tylko tak na chwilkę i zaraz znikam. Muszę jednak przyznać , że nie ma to jak brak zasięgu , miałam sporo więcej czasu na moje robótki.
I tak dzięki dłuższej dobie i chwili spokoju postanowiłam wykorzystać jedyny jaki był w Austriackim sklepie moteczek przecudnej włóczki Włoskiej DAPHNE LACE color 0001 , partie 4049. Myślałam , że dokupię sobie jeszcze więcej tej włóczki , ale nie udało mi się nigdzie jej znaleźć . Korzystałam nawet z pomocy innych blogujących dziewczyn rozsypanych po różnych krajach Europy i nic. Uznałam , że z jednego moteczka da się też coś fajnego zrobić i tak powstał zwiewny komin.
By uzyskać większą powierzchnię użyłam drutów nr 3 , choć zalecono 2 do 2,5 i z motka pozostał tylko mały kłębuszek . Nie udało mi się udziergać tego komina dookoła drutu , bo wybrałam sobie ażur ze wzorów estońskich szali i nie ogarnęłam tego tematu.
Jestem jednak bardzo zadowolona z końcowego efektu , bo kolor , nie widoczny do końca w motku okazał się przecudownym zestawieniem deseni i od razu komin stał się moim ulubionym przydasiem podczas wieczornych spacerów po morskiej plaży , gdyż w tym roku ciągle wieje wiatr północny.
Sesja zdjęciowa udała mi się też w nieco morskim nastroju , balon do wina bardzo kojarzy mi się z morzem , ten jego kolor , taki różny w każdym świetle i moja girlanda z morskich patyczków zrobiona chyba ze dwa lata temu podczas wakacji i te świetnie pasujące barwy włóczki to idealny morski mix. Jestem bardzo zadowolona , a pomysł , co zrobić z jednego samotnego motka podsunęła mi wspaniała mistrzyni dziergania na drutach czyli Maja 71 , która odkrywa tajniki swojej pracowni na blogu TYMCZASEM. Zajrzyjcie tak koniecznie.
Znów znikam na jakiś czas , ale w dalszym ciągu pracuję nad samplerem na lnie i mam nadzieję , że wreszcie się z nim uporam i wszystko wam opowiem.
Miłego lata.
Joanna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękne kolory komina i sesja zdjęciowa na balonie świetna
OdpowiedzUsuńPo pierwsze - cieszę się, że to tylko wina operatora, bo długo Cię nie było. Mam jednak nadzieję, że uda się to jakoś naprostować i wrócisz :)
OdpowiedzUsuńA po drugie - szal świetny. Jak znalazł przydałby mi się na wakacyjny wyjazd (już za tydzień Bałtyk - HURRRA!)
Tak dla mnie też byłby ulubiony....przepiękne kolory...ach jak ja lubię taki zestawienie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i do usłyszenia/zobaczenia, Marta
Bardzo fajny ten gąsior do wina ;-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :-)
Niesamowite kolorki:) Pięknie się prezentuje:)
OdpowiedzUsuńJaki zwiewny i śliczny jak mgiełka naprawdę zachwycam się twymi pracami pozdrawiam Maria
OdpowiedzUsuńWitaj Mglista Koleżanko,jak miło Cię widzieć na łonie blogosfery :-) Szkoda,że w realu jesteś teraz tak daleko :-(
OdpowiedzUsuńKomin piękny,ślicznie go "zmajstrowałaś" :-) ,,na pewno będzie Ci dobrze służył-nie tylko podczas nadmorskich letnich spacerów.Pozdrawiam Cię serdecznie
Maja
Włóczka cudna a to, co z niej robisz to prawdziwe arcydzieło! Moje kolory. Buziaki
OdpowiedzUsuńI Tobie miłego lata Joanno:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna włóczka i przepiękne wykonanie letniego komina:) Pozdrawiam Sylwia
OdpowiedzUsuńMiłego lata:) Komin przepiękny:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajne kolorki!
OdpowiedzUsuńKomin wygląda super!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
Śliczna włóczka! mam kilka takich mocno ażurowych kominów i noszę je nie latem a wiosna i jesienią, a jak jest długi to i w lekką zimę można się owinąć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Renata
śliczny , uwielbiam takie otulacze :))
OdpowiedzUsuńNádhernéééé :-))
OdpowiedzUsuńPiękna sesja :)
OdpowiedzUsuńSuper otulacz, taki delikatny i kolorki super! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńbajerancki
OdpowiedzUsuńśliczności,
OdpowiedzUsuńdafne widziałam na biferno - w nowościach (nie wiem, czy będą takie same kolorki)
Piękny!!
OdpowiedzUsuńPiękne kolorki - nie dziwię się że to Twój ulubieniec.
OdpowiedzUsuń