Witajcie!
Już trochę minął mi szał po mistrzostwach świata w piłkę siatkową i musiałam zająć się szyciem. Wszystko z powodu mojego serca. Byłoby na pewno złamane na jakiś czas , gdybym , tak jak obiecałam , oddała jedną z moich poduszek . Taki spontaniczny konkursik sobie wymysliłam , a nagrodą miała być jedna z moich poduch. Tak nie będzie. Z żadną nie mogę się rozstać. Co tu czynić? Szyć oczywiście szyć nową dla Justine.
Tak też się stało. Najpierw pilnie prześledziłam bloga Justine , by zobaczyć , co lubi , co by jej się najbardziej podobało. Potem puściłam wodze fantazji.
Wymyśliłam taki oto wałeczek puszysty. Bardzo mięciutki i delikatny. Oczywiście wszystkie materiały to zbieranina. Wyszło trochę w stylu ozdób scrap i tak też miało być. Troszkę haftu XXX , anioł z monogramem. Wzór ponadczasowy . Gwiazdkę na nim znajdiecie i króliczka.
Szczyty wałka to dwa różne materiały z jednej kolekcji , kwiatuszkowy i szlaczkowy. Prosto z Włoch je przywiozłam i teraz w sam raz tu pasują. Do tego wstaweczka lniana z bawełnianą różaną wstążką,
a w środku wypełnienie z puszystego poliestru. Można śmiało prać w pralce.
Mam nadzieję , że spodoba się nowej właścicielce.
Miłego dnia i bez mrozów. Nigdy bym nie przypuszczała , że na termometrze zobaczę rano 0 stopni i to we wrześniu. Może czas już szykować sprzęt narciarski?
Joanna
Piękna poduszka z pięknym gustownym haftem.
OdpowiedzUsuńPiękn apodusia z uroczym hafcikiem:)
OdpowiedzUsuńZ pewnością spodoba się nowej właścicielce:)
Wspaniała! Obdarowana z pewnością się uciszy :)
OdpowiedzUsuńprzepiękna podusia, idealnie skomponowana ;-)
OdpowiedzUsuńFantastyczna poduszka z pięknym haftem !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie.
U mnie dzisiaj włączyli ogrzewanie ;-)
OdpowiedzUsuńA poduszka jest przepiękna, niezmiernie mi się podoba zestawienie kolorów!
piękny.. a jak się robi takie ściągnięte zakończenia??
OdpowiedzUsuńPiękna podusia, haft śliczny!
OdpowiedzUsuńBardzo ładna poducha:)))
OdpowiedzUsuńA to szczęściara:)) Cudny wałeczek. Tylko sobie go w te chłodne dni podłożyć pod główkę, wziąć kawkę, książkę i odpłynąć w siną dal:)
OdpowiedzUsuńFajny mix tkanin:))
OdpowiedzUsuńDla mnie MISTRZOSTWO!;)pozdrawiam serdecznie;)
OdpowiedzUsuńPiękna! Na pewno bardzo się spodoba :)
OdpowiedzUsuńOj, doskonale Cię rozumiem! Mnie też ciężko się rozstać z własnymi hafcikami! Przygotowałaś wspaniałą nagrodę dla Justine :) Rzeczywiście, wyhaftowany motyw klasyczny, ponadczasowy :)
OdpowiedzUsuńSuper kształt :) śliczna poducha :)
OdpowiedzUsuńCudna podusia :)
OdpowiedzUsuńBardzo ladna poduszka... Haft tez ladny, pamietam jak go wyszywalam specjalnie dla Ciebie w podziekowaniu za przeslany mi len... Przykro mi sie wczoraj zrobilo jak zobaczylam ten post...
OdpowiedzUsuńTwoja poduszka to mistrzostwo świata... jak zreszta wszystko co tworzysz :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Justine tej cudownej poduszki.
OdpowiedzUsuńNie będę oceniać pozbycia się prezentu od jednej osoby nawet w tak wyrafinowany sposób jak podarowanie go innej, ale zwykła uczciwość nakazuje wspomnieć kto jest autorem tego uroczego haftu, który jest największą ozdobą Twojej poduszki! Wierzę, że zrobiłaś tego przez nieuwagę a nie specjalnie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńśliczna poducha,piękny haft,a tkaniny widać,że stylistyka niekoniecznie polska ;) chociaż nie wiem czy w Polsce produkuję się jeszcze tkaniny ? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńrewelacyjna :)
OdpowiedzUsuńHaft wspaniały i jeszcze świetnie wykorzystany , pozdrawiam Dusia [ ja tez uwielbiam nadawać drugie życie haftom]
OdpowiedzUsuńPiekne prace ,,SUPER
OdpowiedzUsuńCudna poducha :) super :)
OdpowiedzUsuńBARDZO DZIĘKUJĘ Joasiu za tak wspaniały prezent!!!!!!, Twoja podusia-wałeczek CUDOWNA!!! Chylę czoła przed Twoim talentem, precyzją wykonania i pomysłowością. Uwielbiam ją i ślicznie wygląda w sypialni:) Jeszcze raz BARDZO DZIĘKUJĘ i pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuń