Lawendowa zabawa już zakńczona. Cieszę się , że nie zawiodłam waszych oczekiwań i , że jesteście zadowolone z lawendowej herbatki. Dziękuję za wszystkie miłe emaile i słowa uznania. Dziękuję również za miłe upominki , które zapychają moją skrzynkę. Jesteście wspaniałe dziewczyny. Poprzez tą zabawę udało mi się poznać nowe blogi i nowe osoby za co wam dziękuję.
Dziś będzie bardzo skąpo , jutro uciekam na wakacje i tam , w miarę możliwości poślę wam jakiś nowy post. Będzie to na pewno rzadziej , ale będę miała możliwość podglądać to co robicie , więc mój oddech nad ekranem będziecie mogły sobie wyobrazić.
Teraz opowiem wam jak powstały moje nowe , kuchenne lampiony ze starych słoików wecka. Na początek wyszukałam kilka starych , wysokich słoi na strychu starej kamienicy. Dwa już zagospodarowałam. Jeden dostał papier różowy w delikatne kropki , a drugi papier podobny do kalki technicznej , mlecznobiały , oraz zrobione na drutach ubranko.
Na zdjęciach pokazałam wam kilka wersji tej dekoracji. Może , a nawet na pewno , zdjęcia nie oddają w pełni klimatu na moim kuchennym parapecie , a wszystko to wina pogody. Zachęcam wszystkich do takich miłych i łatwych dekoracji , które można zrobić z niczego. Uciekam zatem do pakowania i życzcie mi cudnej pogody. Jeśli będzie padało cały lipiec , to przyhaftuję każdą kroplę deszczu , z zdjęcia wam poślę zapłakane....
Joanna
Świetny pomysł z tymi lampionami, ale w lipcu MUSI być piękna pogoda ( przynajmniej w pierwszej połowie miesiąca):)))
OdpowiedzUsuńSuper pomysły
OdpowiedzUsuńAranżacje prześliczne,wierzę,że czasami zdjęcia nie oddają całego uroku zmiany.Lampiony sa moją słabością,więc i te skradły moje serce:)
OdpowiedzUsuńŻycze Ci pięknej pogody oczywiście,inaczej być nie może:)
Pozdrawiam
fajny pomysł ... tylko skąd stare słoje wziąć ?
OdpowiedzUsuńmiłego wypoczynku Joasiu
Bardzo urokliwą dekorację stworzyłaś. Pięknej pogody i udanego urlopu życzę!
OdpowiedzUsuńA do mnie Twoja lawendowa herbatka nie dotarła :((( Czyżby przesyłeczka przepadła bez wieści :(((
Serdeczności przesyłam:)
Jak mam ci podesłać lawendową herbatkę , kiedy nie przesłałaś mi adresu?
UsuńWysłałam maila 13 czerwca, może dlatego nie doszedł?
UsuńAle piękne zdjęcia :) śliczności!
UsuńDroga Joasiu! Bardzo piękne te lampiony, po prostu bajkowe!
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o herbatkę, to jestem szczęściarą, ale nie odezwałam się jeszcze ponieważ......Twój lawendowy przysmak wciąż czeka! Na spokojny, ciepły wieczór:). Do tej pory nie było chwilki, żeby się delektować darem od Ciebie. Ale przyjdzie na pewno ten czas!
Życzę Ci wspaniałego, słonecznego odpoczynku i pozdrawiam serdecznie:)
Kochana, przede wszystkim cudownej pogody życzę i udanych wakacji. Za herbatkę jeszcze raz dziękuję ...czeka na ważne wydarzenie.
OdpowiedzUsuńLampiony rewwelacyjne. Muszę coś u siebie w tych klimatach zmodzić.
Pozdrawiam Cię cieplutko i do miłego
Paaaaaaaaa
ASIU TE SŁOJE SAME W SOBIE SĄ JUZ PIEKNE:))...SWIETNE LAMPIONY!!!!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! , fajnie wyglądają , zdolna jesteś w co nigdy nie wątpiłam
OdpowiedzUsuńUdanych wakacji jeżeli jedziesz nad polskie morze to dużo słoneczka Ci życzę , bo za granicą pogoda zawsze dopisuje ;)
Odpoczywaj Kochana :*
Klimatycznie...
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci wspaniałej pogody i udanego wypoczynku:-)
Z pozdrowieniami
Monika
Słoje piękne, a na wakacjach haftuj promyki słońca:)))))
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia!!!
OdpowiedzUsuńUdanego wypoczynku!!!
piekne te słoje wyszperałaś :)
OdpowiedzUsuńzmieniłam adres bloga z miedzy cisza a cisza na :
http://mondocane-j.blogspot.com
Sliczne lampiony!!!
OdpowiedzUsuńHerbatka doszla, cala i zdrowa, pieknie pachnie, dziekuje :*
świetnie się prezentują, skąd Ty czerpiesz te pomysły? :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwa czarodziejka z Ciebie:)
OdpowiedzUsuńCudownej słonecznej pogody i wspaniałych wrażeń:))
Wysłałam maila, proszę sprawdź czy dotarł i daj znać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Piękne lampiony!
OdpowiedzUsuńUwielbiam je, i często robię z wszelakich słoików.
Życzę Ci cudownych wakacji i udanego wypoczynku.
Wracaj z głową pełną nowych pomysłów :)
Świetny pomysł na lampiony ..
OdpowiedzUsuńJak zwykle twoje pomysły są niesamowite.
OdpowiedzUsuńJa jeszcze chciałam o herbatce , która zatrzymałam na czas , gdy rodzina będzie w komplecie. Herbatkę spróbowali wszyscy i nikt nie narzekał o dziwo, zrobiłam w duzym dzbanku tak ,że smak nie był zbyt intensywny a aromat piekny. Teraz juz wiem ,że lawendowa nie może byc zbyt mocna , chyba że dodałas tam cos jeszcze , ale tego nie wyczułam , pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dziekuję.
do mnie herbatka również szczesliwie dotarła (DZIĘKUJĘ!!!)
OdpowiedzUsuńmusi jednak poczekac jeszcze kilka dni na urodzinowy, miejmy nadzieje letni, słoneczny, wieczór :)
lampioniki pomysłowe!
pozdrawiam
Joasiu, kopertka dotarła,serdecznie dziękuję.Ściskam:)
OdpowiedzUsuńJoasiu, bardzo, bardzo dziękuję za herbatkę, tym bardziej, że była to dla mnie duża niespodzianka. Dopiero teraz się nią uroczyłam, dbając jednocześnie o odpowiednią oprawę :) Niebawem relacja z picia herbatki na moim blogu!
OdpowiedzUsuńNo i najważniejsze: jest po prostu pyszna!
dziękuję
marta
Du hast ja shcöne Windlichter gemacht.
OdpowiedzUsuńBianca
45 stopni na dworze w domu ok 28 przy włączonej klimatyzacji-skutecznie zniechęcaja mnie do wyszywania. Za to Ty i idziesz jak burza. Super.
OdpowiedzUsuń